Wiemy, jak zrobić wielkie imprezy!

Rybnik zdał egzamin. Miasto nie utknęło w korkach. Agencja koncertowa nie wyklucza kolejnych imprez w mieście! Wczoraj rano Janusz Stefański z agencji Prestige MJM spotkał się z prezydentem Rybnika i jego zastępczynią.
- I miasto, i my jesteśmy zadowoleni z koncertu – zapewnia Janusz Stefański. Nie wyklucza, że agencja zorganizuje w Rybniku kolejne występy. W grę mógłby wchodzić przyszły rok. Nieoficjalnie mówi się o Celine Dion... Dowiedzieliśmy się, że agencja spodziewałaby się większego zaangażowania finansowego miasta. Na koncert Bryana Rybnik wydał nieco ponad sto tysięcy złotych. Przede wszystkim na przygotowanie stadionu, parkingów itp.
Czy frekwencja zadowoliła organizatorów? Janusz Stefański utrzymuje, że sprzedano 15 tysięcy biletów. - To więcej niż na koncercie Eltona Johna w Warszawie czy na imprezach w łódzkiej Atlas Arenie. Rybnicki stadion ma duży potencjał, pomieści nawet 30 tysięcy widzów, dlatego mogło się wydawać, że nie ma aż tylu widzów. My jesteśmy zadowoleni z frekwencji – podkreśla Janusz Stefański.
Widzowie sprawnie dojechali do miasta i sprawnie z niego wyjechali. Nie było megakorków. Już pół godziny po zakończeniu imprezy wszyscy się rozjechali. Na skrzyżowaniach ruchem kierowała policja. - Wszyscy spodziewali się armagedonu. Byliśmy przygotowani na najgorsze. Okazało się, że mieszkańcy wzięli sobie nasze rady i apele do serca. I ci, którzy nie musieli, nie wybierali się tego dnia do centrum samochodem. A goście stosowali się do naszych poleceń. Miasto przygotowało wystarczającą liczbę miejsc parkingowych – mówi Ryszard Czepczor z rybnickiej drogówki.
Mamy wrażenie, że ciężaru koncertu nie uniosły tylko niektóre media. Czołowa ogólnopolska gazeta napisała taką relację z tej imprezy, jakby w ogóle opisywała inny koncert... Cóż, może dziennikarka faktycznie pomyliła występy...

 

Czytaj też: Rybnik, 13 czerwca: To był naprawdę dobry koncert

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz