Kronika kryminalna

JASTRZĘBIE. W niedzielę o godz. 15.30 w rejonie skrzyżowania ulic Podhalańskiej i Mazowieckiej nietrzeźwy rybniczanin wjechał volkswagenem w słup energetyczny. Nic mu się nie stało, ale słup nadaje się do wymiany. Mężczyzna miał w organizmie 1,3 promila alkoholu. (IrS)


JASTRZĘBIE. W piątek o godz. 21 22- i 31-letni mieszkańcy Jastrzębia pobili na przystanku autobusowym przy ul. Rybnickiej 38-latka. Mężczyzna musiał być na krótko hospitalizowany. W ten sposób próbowali odzyskać skradzione im wcześniej przez 38-latka 7 tys. zł, do czego przyznał się mundurowym. Napastnikom grozi do trzech lat więzienia, a pokrzywdzonemu nawet pięć lat odsiadki za kradzież pieniędzy. (IrS)


ORNONTOWICE. Najprawdopodobniej niesprawne hamulce były przyczyną groźnego wypadku, do którego doszło w ubiegły wtorek na ul. Zwycięstwa. Autobus wjechał w grupę dzieci przechodzących zebrą. Czworo z nich zostało rannych, a stan jednego jest poważny. Okazało się, że autobus nie miał aktualnych badań technicznych, których ważność wygasła 27 maja. O jego stanie technicznym wypowie się biegły. (IrS)


RYBNIK. W piątek po południu strażacy ugasili pożar mieszkania na trzecim piętrze przy ul. Dworek. Spaliła się kuchnia, przedpokój oraz sprzęty domowego użytku, m.in. telewizor. Straty oszacowano na 40 tys. zł. Pożar wywołała gotująca się na piecu potrawa. (IrS)


RYBNIK. W koszu na śmieci na terenie parku przy ul. Gliwickiej przechodzień znalazł kilkadziesiąt kartek z danymi osobowymi klientów salonu samochodowego. Pokazał je strażnikom miejskim. Korespondencja zawierała informacje o współpracy z partnerami handlowymi, protokoły przyjęcia pojazdów oraz decyzje o przyznaniu odszkodowania. Dokumenty przekazano policji, która wyjaśni, w jaki sposób dane osobowe trafiły do kosza. (IrS)


WODZISŁAW. Strażnicy graniczni ujawnili w jednej z firm na terenie powiatu wodzisławskiego szereg nieprawidłowości związanych z zatrudnieniem 16 obcokrajowców. 15 z nich to obywatele Ukrainy, a jeden Federacji Rosyjskiej. Zaczęło się od informacji, że pracodawca wykorzystuje cudzoziemców. Okazało się, że w procederze uczestniczyli wszyscy. Polegał on na podpisywaniu z pracownikami umów cywilnoprawnych. Oficjalnie zarabiali 400 zł, w rzeczywistości ich pensja sięgała 1500 zł. Na procederze najbardziej zyskiwał pracodawca, który odprowadzał podatek od zaniżonych pensji. Nie płacił też składek zusowskich. Zatrzymani cudzoziemcy liczą od 23 do 45 lat. Zostali pouczeni i zobowiązani do opuszczenia Polski. Nieuczciwy pracodawca stanie przed sądem, będzie musiał też uregulować niezapłacony podatek i zobowiązania wobec ZUS. (IrS)


WODZISŁAW. W zeszłą środę policjanci zatrzymali 32-latkę, która w ubikacji jednego z lokali przy ul. Arendarskiej napadła 60-latka. Przewróciła go na posadzkę i zerwała mu z szyi wart 2 tys. zł złoty łańcuszek. Zabrała mu też papierosy i zapalniczkę. Łup schowała do biustonosza. Kobietę zatrzymano dzięki szybkiej reakcji barmanki, która zamknęła lokal i wezwała policję. 32-latka była pijana, wydmuchała na alkomacie ponad 2 promile alkoholu. Zachowywała się też agresywnie wobec mundurowych, którzy znaleźli przy niej skradzioną starszemu panu biżuterię. Sąd oddał ją pod dozór policji, grozi jej do 12 lat więzienia. (IrS)


ŻORY. Sąd aresztował na trzy miesiące 20- i 21-letnich żorzan, którzy przy użyciu siły wobec ekspedientek okradali sklepy na terenie miasta. Dwóch napadów dokonał starszy z nich. W sklepie przy ul. Osińskiej obezwładnił 35-letnią sprzedawczynię i skradł z kasy 250 zł. Tydzień później, działając w ten sam sposób, próbował obrabować market w centrum miasta. 41-letnia kasjerka stawiła mu jednak czoła, uderzyła go butelką w głowę i bandyta uciekł. Do ostatniego napadu doszło w podobnych okolicznościach przy al. Wojska Polskiego. 21-latek wspólnie ze swoim 20-letnim kompanem obezwładnił 51-letnią ekspedientkę. Zrabowali 300 zł. Nie byli wcześniej karani, teraz mogą spędzić za kratkami nawet 12 lat. (IrS)


ŻORY. Policjanci wyjaśniają okoliczności postrzelenia... kotki. Zwierzę trafiło do lecznicy z wieloodłamowym złamaniem kości ramieniowej. Utkwiły w niej kawałki śrutu. Kotka przeszła skomplikowaną, ale udaną operację. W niedzielę o zdarzeniu zawiadomiła 30-letnia właścicielka czworonoga. Czekają ją dalsze koszty związane z leczeniem swej pupilki. Sprawcy grozi grzywna, ograniczenie wolności lub rok więzienia. Dodajmy, że sądy coraz częściej orzekają w takich sprawach surowe wyroki, czyli bezwzględnego więzienia. (IrS)


ŻORY. Do roku za kratkami grozi 57-letniemu rowerzyście z Żor, który na ul. Osińskiej znieważył policjantów. Sprawca był nietrzeźwy, wydmuchał na alkomacie prawie 2,5 promila alkoholu. (IrS)

Komentarze

Dodaj komentarz