Mimika i seksowna
Mimika i seksowna "zakonnica" / Dominik Gajda

Do pomocy zaprosili atrakcyjne, młode, zgrabne dziewczyny. W skeczu na temat „ratuj się kto może” panny w strojach kąpielowych zarzuciły na widzów siatkę, która imitowała fale, w których w pewnym momencie pojawił się... rekin! - Ratuj się kto może! - krzyczał ratownik, wyławiając widzów na scenę. Skecz tak się spodobał, że posypały się pierwsze dziesiątki. Kabarety, jak w „dużym” Ryjku, głosują na siebie, przyznając od jednego do pięciu punktów. Każdy może też przyznać jedną dziesiątkę, ale jeśli chce dać kolejną dziesiątkę, jest ona odejmowana od dorobku punktowego oceniającego. Mimika wygrała też konkurencję „Prowokacja”. Tym razem dziewczyny towarzyszące mimom wcieliły się w superseksowne zakonnice w pończochach. Oczywiście to nie same dziewczyny wygrały, podstawą kabaretu jest duet Sławek Furtak i Grzesiek Mucha, występują razem od 2004 roku.

Konkurencję „Eksperyment” wygrał rybnicki Kabaret Chwilowo Kaloryfer, który zajął się maturą, która z roku na rok ma niższy poziom. Z tematem „Dzień z życia” najlepiej poradził sobie Kabaret Czwarta Fala z Kielc.

W konkursie startowali jeszcze Kabaret z Konopi oraz Paweł Reszela, który wyraźnie odstawał poziomem. Mamy wrażenie, że liczył, iż kilkoma wulgaryzmami rzuconymi ze sceny kupi sobie publiczność. Nie rybnicką...

Komentarze

Dodaj komentarz