Start jejkowickich zawodów / Adrian Karpeta
Start jejkowickich zawodów / Adrian Karpeta

Około 100 zawodników z całego Śląska zameldowało się na starcie II Jejkowickiego Nordic Walkingu. Przybyły całe rodziny, nawet jeśli nie każdy wziął udział w zawodach. Rybniczanin Dariusz Czechowski przyjechał z żoną Anią i córeczką Pauliną, jeszcze w wózku. - Żona startowała razem ze mną jeszcze przed urodzeniem dziecka. Teraz nie bierze udziału w zawodach, ale jestem pewien, że niedługo znów ze mną wystartuje - mówił pan Darek. Rodzinka w niedzielę po prostu kibicowała. - Biorę udział w tej imprezie po raz kolejny, cieszę się, że takie zawody są organizowane również na Śląsku. Przyjeżdża coraz więcej ludzi. Nordic walking dopiero rozwija się w Polsce, jest dość młodą dyscypliną - dodawał Dariusz Czechowski.
Pięcioosobowa grupa przyjechała ze Skoczowa, nazywają się Włóczykije. - Będzie ostro, to pierwsze zawody w tym roku. Przez zimę człowiek trochę przybrał, teraz musi spuścić trochę z brzuszka - powiedział nam Janek Strach, jeden z Włóczykijów.
Judyta Lipowicz przyjechała z Janowa spod Częstochowy. Chodzeniem z kijkami zaraził ją jej trener. - Wcześniej biegałam, ale trener jest wielkim propagatorem nordic walkingu, więc postanowiłam spróbować. I tak od czterech lat - mówiła nam Judyta.

Najmłodsza była 5-letnia Hania Dyk, która szła z tatą Zbyszkiem. Miała specjalne kije, dostosowane do wieku i wzrostu. - Mama Iwona z naszym synem Wojtkiem startuje na dłuższym dystansie - mówił pan Zbyszek.
Gospodarzy kilkunastoosobowa grupa, w której było dwóch panów. - Od roku staramy się upowszechniać ten sport w naszej gminie. We wtorek mieliśmy pierwszy trening, pojawiło się 23 zawodników . Zapraszamy do nas wszystkich, mamy piękne, szerokie, dobrze oznakowane ścieżki - mówiła Grażyna Podleśny, radna gminy Jejkowice, jedna z organizatorek zawodów.
Sygnał do startu dał Marek Bąk, wójt Jejkowic. - To druga edycja tej imprezy, pierwsza skierowana była tylko do mieszkańców Jejkowic. Za drugim razem postanowiliśmy wyjść szerzej z tą propozycją i nasza impreza ma już charakter ogólnopolski, mamy zawodników z Opola, Nysy i innych miast - cieszył się wójt. I dodawał: - To świetna promocja zdrowego stylu życia, ale też naszej gminy. Zawodnicy mają okazję poznać piękne, jejkowickie lasy.
Biuro zawodów zlokalizowano w gimnazjum. Na start uczestników dowożono autobusem. Potem mieli do pokonania 9,5 km albo 4,7 km, ten drugi dystans przeznaczony był dla dzieci, osób niepełnosprawnych oraz tych wszystkich, którzy nie czuli się na siłach. Na mecie wszyscy zawodnicy dostali medale i ciepły posiłek.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz