Remigiusz Rączka w swojej restauracji / Iza Salamon
Remigiusz Rączka w swojej restauracji / Iza Salamon

Znany kucharz występuje w telewizji, prezentuje przepisy w gazetach, gotuje na festynach i biesiadach, zasiada w konkursowych jury, a ostatnio otworzył swoją restaurację.

Nie ma drugiego tak popularnego kucharza, który by z taką pasją rozsławiał kuchnię śląską i jednocześnie opowiadał o niej po śląsku jak Remigiusz Rączka. – Dzięki urokowi tego młodego kucharza odradza się moda na kuchnię śląską – czytamy w jednej z prezentacji.

To głównie dzięki niemu odżyły stare, śląskie nazwy potraw i wypieków, jak harynczorka (zupa ze śledzi gotowana także w okresie wielkanocnym), fuła, zozworki, margarinioki czy ciapkapusta. Dzięki Rączce łatwiej jest też zrozumieć znaczenie starych wyrazów: sztamfowany, dymfowany, bratkartofle, bryja, sznita czy szpajza.

Niektóre ze smakołyków śląski kucharz serwuje w nowo otwartej restauracji "Rączka Gotuje". Coś dla siebie znajdą tutaj zarówno smakosze kuchni "jak u starki", chuderloki, bajtle, jak i nowoczesny hanys, który zamiast tradycyjnej rolady lub "żeberek dymfowanych na ciapkapuście" będzie może wolał makaron tagliatelle ze szpinakiem, łososiem i orzechami włoskimi albo schab w placku ziemniaczanym.

Remigiusz Rączka ze swadą gawędzi i opowiada po śląsku czy to w programie telewizyjnym, czy na festynie, czy w swojej restauracji. Uważa, że śląska gwara jest piękna, czysta i bez wulgaryzmów. Dwukrotnie był laureatem Konkursu Gawędziarzy w Teatrze Ziemi Rybnickiej.

Wraz z rodziną mieszka w Radlinie II, dzielnicy Wodzisławia. Jak mówi, ziemia rybnicko-wodzisławsko-raciborska jest enklawą śląskości.

- Chcę przywrócić należne miejsce śląskim tradycjom, również kulinarnym – mówi o sobie Remigiusz Rączka.

Na wiosnę i tuż przed Wielkanocą pewnie znowu sypnie przepisami, przypomni stare receptury na zupę z pokrzyw, wielkanocny święcelnik, pastę cebulową czy śledzie w cieście śmietanowym. Sam preferuje na święta Zmartwychwstania Pańskiego kuchnię prostą: jajecznicę ze szczypiorkiem, a także kaczkę czy też królika w śmietanie.

Komentarze

Dodaj komentarz