Ktoś uciekał przed policjantami autem... żony policjanta

To już druga taka sprawa w Raciborzu. W niedzielę przed stróżami prawa ktoś uciekał renaultem thalią należącym do żony innego z raciborskich funkcjonariuszy. Teraz mundurowi sprawdzają, czy aby za kierownicą nie siedział policjant.

Kto w niedzielę około godziny 14 prowadził renaulta thalię, należące do żony jednego z raciborskich policjantów, a które nie zatrzymało się do kontroli drogowej? - zastanawiają się zajmujący się sprawą śledczy z Raciborza. Nadzór nad postępowaniem ma wydział kontroli komendy wojewódzkiej. Jak nam powiedział starszy posterunkowy Michał Kędzierski z zespołu prasowego raciborskiej policji, samochód nie zatrzymał się do kontroli na skrzyżowaniu ulic Mariańskiej i Ocickiej. Radiowóz ruszył w pościg, ale mundurowym nie udało się złapać kierowcy. Według portalu www.naszraciborz.pl samochód został porzucony na osiedlowym parkingu, a kierowca zbiegł. – Prowadzimy odrębne postępowanie o wykroczenie – mówi Michał Kędzierski.

1

Komentarze

  • Erwin a kto , jak nie Krasnoludki ! 16 kwietnia 2014 16:04po długim i drobiazgowym śledztwie na pewno wyjaśnią to koledzy z komendy z Rybnika i wtedy okaże się ze to były krasnoludki które chciały uciec do Niemiec.

Dodaj komentarz