Arkadiusz Wilk / Archiwum
Arkadiusz Wilk / Archiwum

 

Rozmowa z Arkadiuszem Wilkiem, właścicielem firmy Ślonski Dizajn

Skąd się wziął pomysł na Ślonski Dizajn?
Zauważyłem, że Ślązacy coraz częściej i coraz chętniej chcą podkreślać swoje korzenie. W ostatnim czasie pojawia się też coraz więcej  propozycji dla ludzi młodych: biżuteria z węgla, mydło z sadzy, ubrania ze śląskimi grafikami. Ja zrobiłem najpierw parę śląskich koszulek dla siebie i widziałem, że ludzi to ciekawi. Przechodnie pytali o te koszulki na ulicy. Tak powstał pomysł Ślonskiego Dizajnu, który całymi garściami czerpie ze śląskiej kultury i śląskiego humoru. Tworzymy różnego rodzaju nadruki, od cegły po ubrania. Wymyśliliśmy obrazy i fototapety ze zdjęciami kopalń oraz obiektów poprzemysłowych. Poza tym jestem Ślązakiem z dziada pradziada i zakładając Ślonski Dizajn chciałem coś zrobić dla swoich.
 

Przybywa takich firm jak wasza?
Z miesiąca na miesiąc jest ich coraz więcej! Niektórzy robią to z pasji i z poczucia przynależności do miejsca, a niektórzy korzystają z mody na wszystko, co śląskie. Ludzie zauważyli, że niy ma gańby godać po ślonsku, a jak jest popyt, to jest i podaż.
 
Myśli pan, że doczekamy śląskich sklepów z nudlami, krupami i oplerkami?
Pewnie że tak! Już można zauważyć sklepy, które moją śląską nazwę. Właśnie pracujemy nad projektem typowo śląskich grafik nadrukowanych na odzież, którą będą nosili pracownicy   sieci sklepów spożywczych w Rudzie Śląskiej. Oczywiście projektujemy czerpiąc ze śląskiego humoru. Chcemy, aby wizyta w sklepie wywoływała uśmiech na twarzy kupujących. Taki drobny szczegół, a jaki ważny dla lokalnej społeczności.  Marzy mi się, aby wszyscy przedsiębiorcy zaczęli opisywać swoje produkty w języku śląskim. To nic nie kosztuje i można budować na tym pozytywny wizerunek marki, a co najważniejsze takie działania pomagają w budowaniu pozytywnego wizerunku Śląska i śląskiej tożsamości.
 
Jak pan pojmuje Śląsk? Jako region, historię, język?
Śląsk jest magicznym i wyjątkowym miejscem. Mieszkańcy pozostałych regionów myślą o nim stereotypowo. Kojarzą Śląsk wyłącznie z brudem, kopalniami, trującym powietrzem. A to przecież nie jest prawdą. Śląsk mimo charakteru przemysłowego jest bardzo zielony. Jeżeli gościcie kogoś, kto jeszcze nie był w naszym regionie, to zabierzcie go na wycieczkę do lasu,  na hołda, pokażcie mu poindustrialne dziedzictwo. To naprawdę działa, ludzie są oczarowani wyjątkowymi miejscami, których nie znają w swoich stronach. Na Śląsk trzeba patrzeć całościowo. Należy wziąć pod uwagę jego historie i burzliwe przemiany, które zaszły w XX wieku oraz politykę władz poprzedniego ustroju, który nie dbał o naszą tożsamość, a wręcz z nią walczył. Powoli wszystko zaczyna się odradzać. Coraz śmielej mówimy o swojej odrębności.
 
Jaki Śląsk się panu marzy?
Chciałbym, aby Śląsk mógł sam stanowić o sobie, aby wypracowane przez Ślązaków i śląskie przedsiębiorstwa środki zostawały w regionie i mogły budować jego dobrobyt. Marzy mi się, aby mój syn w szkole uczył się języka śląskiego i w tym języku uczył się wszystkich przedmiotów. Chciałbym, aby w urzędach, sklepach, u lekarza, można było porozumiewać się w języku śląskim. Widzę Śląsk silny, dumny, o silnej tożsamości, w którym koegzystują ludzie różnych narodowości. Chciałbym również, aby media regionalne pisały w tym języku. Może kolejna nasza rozmowa będzie już napisana po śląsku.

Rozmawiała: Iza Salamon

 

Arkadiusz Wilk jest z zawodu informatykiem, a z pasji DJem z dziesięcioletnim doświadczeniem w klubach na terenie całego kraju. Stuprocentowy Ślązak i właściciel firmy slonskidizajn.pl

1

Komentarze

  • Stanik z Rybnika Jestem Dumnym Śląsakiem 20 lipca 2014 19:00Śląsk mój widzę Silny, i dumny jestem że jestem Śląsakiem co z tego, jakw mojej Śląskiej Rodzinie decyduje o mnie członek innej Rodziny" POLAK"., i moimi pieniędzmi on decyduje co mam, mogę , powinien, i na co mi da pare groszy na Kultura ,, Drogi , Szkoły , Szpitale, Renty , Lekarstwa, itd.

Dodaj komentarz