Być Ślązakiem to nie znaczy być przeciwko komuś. To znaczy być po prostu sobą na tej ziemi i mówić o niej prawdę.
Tak właśnie uważają muzycy z zespołu 032, który od kilku lat podbija nie tylko śląskie sceny. W utworze "Bez haje" zapowiadają wielkie, śląskie powstanie. Ale bez obaw, chodzi o powstanie pokojowe: duchowe i kulturalne. – Nasze pokolynie pedziało niy. Niy chcymy zakłamanej historii na nasz temat. Niy chcymy postrzeganio naszyj kultury i obecności w świecie poprzez krupniok, berfest i inksze rzeczy. W tyj piosynce śpiywomy: dej sie pozór tak bez haje, rychtujymy te powstanie. Te powstanie mo być myntalne, wewnyntrzne, kulturowe ale i kulturalne – mówił niedawno Bartosz Bialik, lider zespołu 032 w wywiadzie dla Gryfnie.
W maju zespół 032 wystąpił na pierwszym śląskim dyktandzie w Rybniku. Można go też usłyszeć w filmie "Oberschlesien – tu gdzie się spotkaliśmy" Michała Majerskiego.
Bijōm dzwony z Panewnikow...
Bartosz Bialik nie ma wątpliwości, że Ślązacy dojrzewają do swojej tożsamości w sposób pokojowy. Tak więc kolejne powstanie dzieje się nie na polu bitwy, ale przede wszystkim w ludzkich głowach i sercach. - Jest to taki pozytywny, oddolny ruch, kery może trocha przypominać pokojowo rewolucjo, bo tak richitch to polego łon na odnajdywaniu własnyj tożsamości. My nie wychodzymy z flintami, jak separatyści z inkszych krajów, ino staromy się robić to bez haje: przez kultura, zmiana myślynio, coś co sie dzieje w gowach, a niy na polu bitwy. Beztoż Korfanty sie w tyj piosynce uśmiycho, a znakiym do powstanio som panewnicke dzwony – wyjaśnia swoją ideę wokalista i autor tekstów zespołu 032.
Dodaje, że utwór "Bez haje" wyraża przede wszystkim przebudzenie młodego pokolenia, które chce coś zrobić dla swoich korzeni, dla przyszłości swoich dzieci.
Bartosz Bialik jest teologiem, doktorantem na wydziale teologicznym Uniwersytetu Śląskiego. Obecnie pisze rozprawę na tema "Górny Śląsk jako locus theologicus. Teologiczna interpretacja tetralogii gliwickiej Horsta Bienka". Jego świat to przede wszystkim teologia i muzyka. Poświęca także czas na sztuki plastyczne, literaturę piękną oraz Górny Śląsk i wszystkie związane z nim fenomeny i aspekty rzeczywistości.
Uśmiecho sie Korfanty
Zespół 032 powstał przede wszystkim z chęci grania muzyki folku i folkrocka inspirowanego muzyką z Wysp Brytyjskich, Ameryki i Europy kontynentalnej. Brzmienie opiera przede wszystkim na akustycznej muzyce głównie gitar, harmonijek, skrzypiec, a także melodyjnych opowieściach, bajkach i balladach. Odnajduje się gdzieś pomiędzy poezją śpiewaną a rockiem, czasem więc zabrzmi ostrzejszą, rockową nutą. – Chcemy grać muzykę z różnych stron i z różnych światów, w kontekście śląskim, a ściślej górnośląskim, w kontekście naszych opowieści, naszego krajobrazu, naszego świata – mówi Bartosz Bialik.
Teledysk "Bez haje", który można oglądać w sieci, jest oparty na animacji rysunków wokalisty. Jest to ożywienie świata, w którym dzieje się piosenka. – Kamera została ustawiona nad stołem, na którym je rysowałem, po czym nagranie tego rysowania zostało przez montażystę mocno przyspieszone, pocięte, ustawione w różnych kolejnościach; pomysł przyszedł bardzo szybko, rysowanie zajęło kilka godzin. Dużo roboty miał tylko Paweł, nasz montażysta – śmieje się wokalista.
Nazwa zespołu, jak łatwo się domyślić, pochodzi od numeru kierunkowego dla województwa śląskiego, który wprawdzie został skrócony o pierwsze zero. Muzycy żartują, że dzięki temu mają dzisiaj darmową reklamę. Gdzie nie spojrzeć, widnieje ich nazwa...
"Bez haje"
Wyloz na góra i wejrzoł w doł
Zoboczoł kraj pynkniony na poł
Bo w som środek wtoś wbił wieli nóż
To demon historii niywidzialny stwór
Tyn kraj boł zielony a czorny mioł być
I choć mioł być pusty połno skarbów krył
Wnet zoboczoł fana a na fanie boł
Niy taki kolor jak uczyli go
Widziołech downo i w środku nocy
Toż niy pamiyntom dobrze już
Jak drzewo zapuszczo głymbokie korzynie
Na wiyrchu wzgórzo w wilgotnyj ziymi
Jak skarbnik astronom z wysokiyj wieży
Błynkitno - złoto planeta śledzi
Co jak ptok leci po Mlecznyj Drodze
I jak rodzi sie burza i jak deszcz gasi pożar
Dej sie pozór, tak bez haje
Kyj za lasym bijom dzwony z Panewników
Rychtujymy te powstanie Uśmiecho sie Korfanty na pomniku
Autorzy tekstu: Bartosz Bialik i Michał Laksa
| Muzycy zespołu 032 mówią o swoim Śląsku... |
|
Bartosz Bialik: Śląsk jest ojczyzną, ale nie do końca w takim rozumieniu, o jakim uczyliśmy się w szkole. Jest moim miejscem wśród tylu innych miejsc i moją ziemią i to jest najważniejsze. Tu sie dobrze czuja, stond żech jest, tu bych chcioł być. Śląsk jest dla mnie inspiracją i w pewnym sensie miłością. Ale uściślijmy – Górny Śląsk a Śląsk jako całość to już dwie różne sprawy. Śląsk jako całość jest dziedzictwem, przeszłością i trochę smutkiem. Górny Śląsk jest przyszłością. Michał Laksa: Śląsk jest dla mnie niepokojem, takim tyglem, czy też garnkiem wrącym, pełnym emocji. Myślę, że będzie dla mnie wtedy spokojem, kiedy osiągniemy to, co chcemy – kiedy poczujemy się tutaj u siebie. Poczujemy się dobrze na tej ziemi. Marek Sajnóg: Śląsk to jest moja ojczyzna. I to jest wszystko, co może być więcej? Wojciech Margas: Śląsk jest domem, w którym się urodziłem, wychowałem. Nie jestem aż tak bardzo związany ze śląską kulturą, ale przez granie w zespole poznaję ją i staram się rozumieć. (kama) |
Komentarze