Arcybiskup Wiktor Skworc / Archiwum
Arcybiskup Wiktor Skworc / Archiwum

Rok 2015 będzie Rokiem Pamięci Ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945 – taką decyzję podjęli na poniedziałkowej sesji wojewódzcy radni.

W rezolucji uchwały czytamy m.in." W ten sposób pragniemy uczcić pamięć dziesiątków tysięcy Górnoślązaków wywiezionych do niewolniczej pracy w Donbasie i innych rejonach Związku Sowieckiego, pomordowanych, uwięzionych, aresztowanych i internowanych, ofiar gwałtów, grabieży, represji, obozów pracy". Nie obyło się jednak bez zgrzytów, bowiem tuż przed głosowaniem z projektu rezolucji zniknęły słowa "ofiar sowieckiego i polskiego aparatu represji". Propozycją klubu radnych RAŚ było ewentualne doprecyzowanie sformułowania przez dodanie słowa "komunistycznego" ("polskiego komunistycznego aparatu represji"). – Tyle lat po wojnie nie możemy wciąż udawać, że nie wiemy, kto to zrobił, że wśród sprawców nie było Polaków. Nie możemy bez końca uciekać od konkretnego problemu. Nie da się uciec przed odpowiedzialnością – skomentował uchwałę Janusz Wita, radny wojewódzki.
Na sesji padły słowa, że ta uchwała o Roku Pamięci o Tragedii Górnośląskiej to dopiero początek drogi, pierwszy krok, po którym przyjdą kolejne - być może bliższe prawdy historycznej. – Od nas zależy, jak będziemy mówić o tych wydarzeniach i jak sprawimy, aby zostały zapisane w pamięci pokoleń. Przed rokiem byliśmy w Doniecku, by upamiętnić w tym miejscu ofiary tragedii i w tamtejszym kościele zawisły okolicznościowe tablice. Dziś ów kościół jest zamknięty, a księża wyjechali ze względu na niebezpieczeństwo wojny – mówił podczas sesji arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

Komentarze

Dodaj komentarz