Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze / Policja Rybnik
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze / Policja Rybnik

Policjanci z Rybnika otrzymali sygnał od pracowników ochrony jednego z hipermarketów o kradzieży, do której doszło na parkingu tego sklepu. Sprawcy przestępstwa mieli odjechać samochodem marki Mitsubishi Pajero. Informacja została przekazana wszystkim patrolom w terenie.

Pierwsi na samochód natknęli się policjanci rybnickiej prewencji. Do zatrzymania doszło w Jankowicach na ulicy Świerklańskiej. Okazało się, że samochodem podróżuje troje obywateli Czech - dwóch mężczyzn i 14-letnia dziewczyna. W pojeździe znaleziono telefony komórkowe, tablety i karty bankomatowe pochodzące z kradzieży w Bielsku-Białej oraz Rybniku.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie, natomiast dziewczyna trafiła do izby dziecka. W trakcie przesłuchań okazało się, że „goście” z Ostrawy obserwowali samochody na parkingach, wykorzystywali moment, kiedy właściciel zostawił otwarty pojazd i wtedy jeden z nich kradł wartościowe przedmioty pozostawione w aucie. Do obu kradzieży doszło tego samego dnia w Bielsku-Białej i Rybniku. Łączna wartość skradzionych przedmiotów to ponad 5 tys. złotych. Podejrzany 24-letni mężczyzna usłyszał już zarzuty i dobrowolnie poddał się karze. Role w przestępstwach drugiego mężczyzny oraz towarzyszącej im dziewczyny są wyjaśniane. Odzyskane przedmioty trafiły już do właścicieli.

2

Komentarze

  • życzliwy Szkoda kasy na leczenie ! tylko eutanazja została . 21 listopada 2014 11:06Jesteś głupszy niż ustawa NFZ przewiduje
  • ag Ma dziwnie opalone ręce 20 listopada 2014 14:26Ma dziwnie opalone ręce.Czesi nazywają ich Nepřisublivi občaně.

Dodaj komentarz