Awaria po godzinach

 

Na pytania Czytelników odpowiada Michał Podsiedlik, prawnik z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach.


Pracuję w firmie, która ma siedzibę w Rybniku. Praca trwa od godz. 7 do 15. Od czasu do czasu zdarzają się awarie i wtedy zostajemy w pracy dłużej, od godz. 15 do 18. Mam pytanie dotyczące liczenia nadgodzin. Jeżeli awaria zdarzy się np. w Katowicach, to jak wówczas mamy liczyć nadgodziny? Czy w momencie zakończenia pracy o godz. 18 w Katowicach, czy dopiero wtedy, gdy grubo po 18 dojedziemy do Rybnika, umyjemy się, przebierzemy w szatni i wyjdziemy z firmy o godz. 19, bo tyle zajmuje dojazd z przebraniem się i umyciem?
 
Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Oznacza to, że pana czas pracy obejmuje okres przebywania w siedzibie pracodawcy (7-15). Natomiast w razie konieczności świadczenia pracy w innym miejscu, to co do zasady mamy do czynienia z podróżą służbową. Przepisy prawa pracy nie przewidują zaliczania czasu tzw. delegacji do czasu pracy, chyba, że w tym czasie pracownik świadczył pracę. Stąd czasem pracy będzie dla pana jedynie czas usuwania awarii w Katowicach. Natomiast czas dojazdu do i z Katowic nie będzie czasem pracy, gdyż nie jest to wykonywanie pracy. Wynagrodzenie przysługuje bowiem jedynie za pracę wykonaną, a za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia jedynie wówczas, gdy przepis prawa tak stanowi. Tymczasem przepisy prawa pracy nie przewidują traktowania czasu podróży służbowej jak czasu pracy, a tym samym i prawa do wynagrodzenia z tego tytułu. Czas przejazdu jest jedynie okresem zaliczanym do uprawnień z tytułu podróży służbowej (np. dieta).
Ponieważ w opisanej sytuacji tylko czas usuwania awarii będzie zaliczany do czasu pracy, to należy ten okres doliczyć do czasu, jaki w tym dniu już pan przepracował w godzinach od 7 do 15. W efekcie, czas usuwania awarii będzie w tym dniu równoznaczny z przekroczeniem ośmiogodzinnej normy czasu pracy. Jeżeli więc jest pan zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy, to tym samym oznaczać to będzie pracę w godzinach nadliczbowych z tytułu przekroczenia normy dobowej, którą należy w odpowiedni sposób zrekompensować (udzielenie czasu wolnego bądź wypłacenie wynagrodzenia powiększonego o dodatek w wysokości 50 proc.).
Podstawa prawna:
Art. 80, art. 128 § 1 oraz art. 151 § 1 Kodeksu pracy.
 
Masz pytanie do PIP? Pisz na adres redaktor@nowiny.rybnik.pl.

Komentarze

Dodaj komentarz