Jutro masówki, w poniedziałek referendum strajkowe w JSW

Jutro, 23 stycznia, we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zorganizowane zostaną masówki informacyjne dla pracowników. Z kolei w poniedziałek, 26 stycznia, w spółce rozpocznie się referendum strajkowe. Taką decyzję podjęła Wspólna Reprezentacja Związków Zawodowych działających w JSW, po wypowiedzeniu przez zarząd spółki trzech obowiązujących w niej porozumień zbiorowych.
Masówki informacyjne zostaną przeprowadzone na wszystkich zmianach wydobywczych. Z kolei referendum strajkowe będzie trwać dwa dni: 26 i 27 stycznia.
- Determinacja załóg jest tak ogromna, że w zasadzie już wiadomo, jaki będzie wynik tego referendum. Zadamy pracownikom dwa pytania. Pierwsze będzie dotyczyło przeprowadzenia akcji protestacyjno-strajkowej, drugie odwołania zarządu JSW - powiedział Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
21 stycznia zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej wypowiedział porozumienia z dnia 28 lutego 2011 r. (dotyczące deputatu węglowego), 5 maja 2011 r. (zawartego przed debiutem giełdowym JSW) oraz 8 listopada 2012 r. (dotyczące wzrostu stawek płac).
- Wypowiedzenie tych porozumień to nic innego jak skrajna nieodpowiedzialność zarządu i próba przerzucenia odpowiedzialności i kosztów nieudolnego zarządzania na pracowników - podkreśla Roman Brudziński. - Ten zarząd już od dawna nie nadaje się do prowadzenia spółki. Niedługo trzeba będzie opublikować wyniki giełdowe JSW, a wtedy będą to mówić już nie tylko związkowcy, ale także akcjonariusze i wszystkie inne osoby, które znają się na górnictwie - wskazuje wiceprzewodniczący.
Związkowcy zaznaczają, że o wypowiedzeniu porozumień zbiorowych przez zarząd JSW dowiedzieli się z mediów. Wskazują również, że porozumienie zawarte przed debiutem giełdowym JSW było podpisywane w obecności przedstawicieli rządu RP, którzy byli gwarantami przestrzegania jego zapisów.
„Związki zawodowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. potwierdzają gotowość podjęcia negocjacji w celu wypracowania rozwiązań, które umożliwią poprawę sytuacji w JSW, ale do tych rozmów musi włączyć się strona właścicielska” - napisano w oświadczeniu opublikowanym przez WRZZ.
Przedstawiciele central związkowych podkreślają też, że ich zdaniem obecna sytuacja spółki jest spowodowana przede wszystkim fatalnym zarządzaniem w ostatnich latach. - Spadek przychodów został spowodowany przede wszystkim brakami w wydobyciu węgla, głównie koksowego, który osiąga najwyższe ceny, oraz złą polityką sprzedaży, a nie tylko spadającymi cenami węgla. Nie można dopuścić do sytuacji, aby koszty wychodzenia z kryzysu ponosili tylko pracownicy. Do zaistniałych problemów należy podejść kompleksowo, trzeba wspólnie stworzyć program naprawczy obejmujący wszystkie aspekty mające wpływ na sytuację finansową JSW, nie tylko poprzez drastyczne obniżenie wynagrodzeń pracowniczych - czytamy w dokumencie.
W ocenie WRZZ brak interwencji strony rządowej w sprawie sytuacji w JSW może doprowadzić do wybuchu niekontrolowanych protestów społecznych.
- Konieczne są rozmowy z udziałem przedstawicieli rządu RP. W innym przypadku cała odpowiedzialność za przyszłą sytuację w JSW S.A. spadnie na zarząd i rząd RP, który jest większościowym właścicielem Spółki - napisano w oświadczeniu.

Komentarze

Dodaj komentarz