Rezi wśrd dzieci / Archiwum
Rezi wśrd dzieci / Archiwum

 

Rezi zdobył ponad 100 tysięcy zł dla szpitala dziecięcego w Jastrzębiu. Pomógł skuteczniej niż niejedna fundacja!

 

Pochodzący z Wodzisławia Śląskiego Remigiusz Wierzgoń, znany youtuber Rezi, wręczył Wojewódzkiemu Szpitalowi Rehabilitacyjnemu dla Dzieci w Jastrzębiu czek o wartości 112 tys. zł na zakup nowatorskiego urządzenia, które służy do leczenia skoliozy. – Rezi, dziękujemy, że nas wsparłeś – mówili mali pacjenci placówki. 18-letni chłopak od czterech lat na YouTube publikuje filmiki o tym. jak gra w gry komputerowe. Codziennie tysiące ludzi śledzi jego kanał, lajkuje zdjęcia na Facebooku i Instagramie. Tak powstała społeczność, która może robić wiele dobrego, czego dowodzi ta zbiórka.

W jaki sposób się odbyła? Otóż Rezi powiedział swoim fanom, że w sylwestra cała wartość zakupów gadżetów w jego internetowym sklepie ReziStyle zostanie przekazana dla pacjentów jastrzębskiego szpitala. – Rok 2014 był dla mnie prywatnie znakomity, chciałem oddać trochę tej dobroci. A na sam pomysł wpadłem przy wigilijnym stole. Liczyłem, że zbierzemy jakieś 15 tys. zł. Patrzyłem w ekran i przecierałem oczy ze zdumienia, myślałem nawet, że pojawił się błąd w systemie, gdy kwoty rosły w astronomicznym tempie: 20 tys., 50 tys., a potem przebiliśmy magiczne 100 tysięcy! – opowiada. W sumie fani Reziego złożyli ponad 1600 zamówień, m.in. na koszulki.

I tak w jeden dzień zebrano dokładnie 138 tys. zł brutto, co oznacza, że po odjęciu podatku VAT na konto placówki mogło wpłynąć 112 tys. zł. Wynik cieszy tym bardziej że akcja była spontaniczna. – Dotychczas wydawało się to bardzo internetowe i wirtualne. Dziś pokazaliśmy, że jest w nas siła. Na co dzień zwyczajni nastolatkowie, jednak razem możemy ogromnie wiele – mówił ze wzruszeniem Remigiusz. W przekazaniu czeku uczestniczyła prezydent miasta Anna Hetman. – Nie potrafię wyrazić swojej radości. Oto stoi przed nami młody człowiek, fenomen! Okazało się, że w ciągu jednego dnia potrafi tyle zrobić. Musimy się od niego uczyć nowego spojrzenia na to, co w ogóle dzieje się w świecie. Gratuluję pomysłu! Chciałabym cię zaadoptować! – zażartowała.

Wzruszenia nie kryła też dyrektor szpitala Henryka Drużyńska-Skarbek. – Liczyłam może na 5 tys. zł. To, co się wydarzyło, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Spotkałam się z Remigiuszem i powiedział mi, że chciałby, aby przeznaczyć te pieniądze na coś, co będzie przez wiele lat służyło naszym pacjentom. I od razu pomyśleliśmy o FED, aparaturze do leczenia skoliozy – opowiada szefowa placówki.

To pierwsza tak duża dotacja w historii szpitala. Na FED już teraz czeka niemal jedna trzecia wszystkich pacjentów. Skolioza to częsty problem dzieci i nastolatków, a rehabilitacja pomoże uniknąć bolesnych i niebezpiecznych operacji. W Polsce są tylko cztery takie urządzenia. W Jastrzębiu-Zdroju będzie można korzystać z niego bezpłatnie w ramach pobytu w szpitalu.

Remigiusz zapowiada, że to nie koniec jego charytatywnej działalności.

Komentarze

Dodaj komentarz