Rok temu brutalnie zamordowano burmistrza Przewdzinga

 

18 lutego minęła pierwsza rocznica tragicznej śmierci Dietera Josefa Przewdzinga, burmistrza Zdzieszowic. Kto to zabił i dlaczego?


 

Czy powodem zabójstwa były głoszone przez niego hasła autonomii gospodarczej? Tego do dzisiaj nie wiadomo, a przynajmniej Prokuratura Okręgowa w Opolu nie ujawnia żadnych szczegółowych informacji poza tym, że śledztwo nieustannie trwa i nic nie wskazuje na to, aby miało zostać umorzone. – Do chwili obecnej zostało przesłuchanych około 130 świadków. Wykonano też wiele ekspertyz, które kosztowały prokuraturę około 100 tysięcy złotych. Na chwilę obecną nie podajemy jednak więcej informacji, ponieważ śledztwo trwa, a sprawca wciąż jest na wolności – powiedziała nam prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Opolu. Przypomnijmy, że do bestialskiego zabójstwa burmistrza Zdzieszowic doszło 18 lutego w jego domu w Krępnej. Dieter Przewdzing zginął od ciosów ostrym narzędziem. – W pierwszą rocznicę jego śmierci zadajemy pytania, co było powodem jego zabójstwa. Czy przekroczono granice politycznej nienawiści? I wreszcie najważniejsze pytanie: czy kiedykolwiek dowiemy się prawdy! – pisze Mirella Dąbek ze Ślonskiej Ferajny, której przedstawiciele złożyli kilka dni temu kwiaty na grobie burmistrza.

Polska usłyszała o Dieterze Przewdzingu w sierpniu 2013 roku, kiedy to głośno zaprotestował przeciwko przenoszeniu siedzib firm do większych miast. Wiedział, jakie są skutki takich decyzji na przykładzie własnej gminy. Kiedy bowiem hinduski właściciel zmienił siedzibę Zakładów Koksowniczych, do kasy Zdzieszowic zaczęło wpływać znacznie mniej pieniędzy.

– Poparcie dla idei autonomii gospodarczej spotkało się z ostrym sprzeciwem środowisk prawicowych. Jak czytamy w Wikipedii, działacze Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali pod urzędem miasta pikietę. Domagali się dymisji burmistrza, zarzucali mu nawoływanie do separatyzmu. W grudniu 2013 roku złożyli zawiadomienie do sądu. A co jest złego w tym, że gminy chcą mieć więcej pieniędzy na swoje zadania? – dodaje Mirella Dąbek.

Idea autonomii gospodarczej Śląska zyskała poparcie kilku samorządów, zarówno województwa śląskiego, jak i opolskiego. Dieter Przewdzing spoczywa w rodzinnym grobie na cmentarzu w Żyrowej

1

Komentarze

  • opolan burmistrz 02 marca 2015 14:43Nie paknom zodnego bo to jest najwygodniej,Diter Przewdzing byl aktywny we wszystkich organizacjach,jakie ugrupowanie starego chlopa sie obawialo,ganba wstyd.

Dodaj komentarz