Poszło o to, że jednemu z rodziców nie spodobał się fakt, iż lekcje w szkole zaczynają się od wspólnej, głośno odmawianej modlitwy. Jak wyjaśniała Bożena Struzik, dyrektor ZSP w Golasowicach, modlitwa do Ducha Św. jest w szkole odmawiana od 25 lat i to za porozumieniem proboszczów katolickiego oraz ewangelickiego, ponieważ miejscowość jest dwuwyznaniowa. – Nie wnikamy w to, czy uczniowie w szkole się modlą, bo nie jest to kompetencją organu prowadzącego. Modlitwa jest sprawą indywidualną każdego człowieka, sprawą sumienia. Natomiast spotykamy się dzisiaj z rodzicami, ponieważ poprosili nas w liście o pomoc w rozwiązaniu problemów w szkole – powiedział nam Jan Figura, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty w Pawłowicach.
W odpowiedzi na skargę rodzica Kuratorium Oświaty w Katowicach nie zakazało modlitwy w szkole. Kurator powołał się na ministerialne rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkole. – W porozumieniu z Wydziałem Katechetycznym Kurii Metropolitalnej w Katowicach oraz gminą, jako organem prowadzącym szkołę, kurator zwrócił jedynie uwagę, aby modlitwa odbywała się przed dzwonkiem na lekcję, a nie podczas lekcji. Zgodnie z prawem uczniowie mogą się modlić przed i po zajęciach w taki sposób, aby te dzieci, które się nie modlą, nie czuły się z tego powodu dyskryminowane – mówi Anna Wietrzyk, rzecznik prasowa Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Dyrektor Bożena Struzik odmówiła rozmowy na ten temat.
Komentarze