Prezydent Piotr Kuczera zastanawia się nad decyzjami personalnymi / Dominik Gajda
Prezydent Piotr Kuczera zastanawia się nad decyzjami personalnymi / Dominik Gajda

 

Komisja w zasadzie nie dopatrzyła się niczego nagannego w postępowaniu urzędników, jednak stwierdziła, że sprawą powinny zająć się organa ścigania!

 

Komisja etyki urzędu miasta, oceniająca zachowanie urzędników wobec zleceń dla firmy Grupa PRC, zakończyła pracę. – Stwierdziła jedną zasadniczą rzecz: urzędnicy wykonywali po prostu polecenia swoich przełożonych. Jeśli przełożony wzywa podwładnego i mówi: słuchaj, masz to zrobić tak i tak, to lojalny pracownik tak po prostu robi. I tak było w tym przypadku – powiedział nam Tadeusz Bonk, członek komisji etyki w urzędzie miasta, kierownik referatu ogólnego wydziału edukacji.

Komisja uznała jednak, że w związku z doniesieniami w artykułach prasowych, w których są podejrzenia zachowań korupcyjnych, zasadne jest skierowanie sprawy do organów ścigania. Ponieważ jednak Centralne Biuro Antykorupcyjne samo poprosiło o dokumenty, wniosek został spełniony. Komisja podkreśla, że niezwykle istotne jest, by stosowne organy zbadały sprawę i zajęły stanowisko. "Dbanie o przejrzystość życia publicznego, jak również przeciwdziałanie i zapobieganie korupcji w instytucjach publicznych stanowi bowiem priorytet w kategorii tzw. szeroko rozumianego zaufania publicznego społeczeństwa do organów jednostek samorządu terytorialnego" – czytamy w protokole.

Komisja nie znalazła dowodów na potwierdzenie rzekomego konfliktu interesów w działaniach naczelnika wydziału promocji, zwróciła jednak uwagę na konieczność radykalnego rozgraniczenia wykonywania obowiązków służbowych od angażowania się w jakiekolwiek akcje o charakterze politycznym, zwłaszcza podejmowane w szeroko pojętej kampanii wyborczej! Komisja przychyla się do wniosku z audytu o konieczność zmiany regulaminu w sprawach o zamówienie publiczne. Jawność, konkurencyjność, a także efektywność i przejrzystość muszą tu być zapewnione na każdym etapie postępowania, aczkolwiek nie mogą paraliżować działania jednostek samorządu terytorialnego.

Należy doprecyzować zasady szacowania wartości zamówień, zamieszczania w BIP ogłoszeń o doborze wykonawców i unikać powierzania zadań tym samym firmom. Komisja przyznaje, że to trudne, ponieważ nie może być przeszkodą dla wykonawców, którzy rzetelnie wywiązują się z powierzonych obowiązków. Komisja podpowiada, że należy zastanowić się nad wypracowaniem zasad odbioru szeroko rozumianych dzieł i opracowań (chodzi np. o sposób weryfikacji konsultacji dokumentów prowadzonych przez różnych autorów) i sugeruje wprowadzenie zasady, że płatność następuje po akceptacji zamówionego dokumentu.

Członkowie komisji wysłuchali wyjaśnień urzędników, których nazwiska pojawiały się w publikacjach prasowych oraz raporcie audytorów. Prezydent Piotr Kuczera na razie wstrzymuje się z decyzjami personalnymi. – Prezydent prowadzi dalsze postępowanie na podstawie właściwych przepisów. Jako pracodawca może zastosować sankcje określone w przepisach prawa pracy – powiedziała nam tylko Agnieszka Skupień, rzeczniczka prasowa urzędu miasta.

1

Komentarze

  • sceptyk Nic się nie stało.... 16 kwietnia 2015 17:46rybniczanie nic się nie stało......prezydent już mięknie

Dodaj komentarz