Renta inwalidzka i świadczenie przedemerytalne

 

Na pytania Czytelników odpowiada Beata Kopczyńska, rzecznik prasowa oddziału ZUS w Rybniku.

 

Od 18. roku życia pracuję zawodowo i mam 40 lat stażu. Od ponad 20 lat pracuję w tej samej firmie, która z przyczyn ekonomicznych będzie redukowała zatrudnienie. Najprawdopodobniej będę spełniał warunki do świadczenia przedemerytalnego. Jak zostanie ustalona jego wysokość?

Świadczenie przedemerytalne wypłacane jest w stałej wysokości dla wszystkich ubezpieczonych i wynosi 1027,39 zł. Świadczenie podlega waloryzacji w terminach przewidzianych dla waloryzacji emerytur i rent.

 

W czasie badania kontrolnego lekarz orzecznik ZUS orzekł, że osoba pobierająca świadczenie z tytułu częściowej niezdolności do pracy może wrócić do pracy. Zainteresowany jednak nie podjął pracy, a stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył. Czy może znów otrzymać rentę?

Osoba, która utraciła prawo do renty, może się ponownie o nią ubiegać. Lekarz orzecznik musi jednak potwierdzić, że ponownie stała się niezdolna do pracy. Ponowna utrata niezdolności do pracy musi nastąpić w ciągu 18 miesięcy od zabrania pierwszej renty.

 

Mąż ma 43 lata pracy i ukończone 61 lat. Czy może przejść na świadczenie przedemerytalne na własną prośbę, czy musi to być z przyczyn ekonomicznych?

Świadczenia przedemerytalne są dla pracowników, którzy tracą pracę z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy. Zawsze umowę musi wypowiedzieć pracodawca.

 

Podczas zeszłorocznych wakacji miałem wypadek przy skoku do wody. Od tego czasu poruszam się wyłącznie na wózku inwalidzkim. ZUS przyznał mi rentę socjalną, bo stało się to w okresie nauki na studiach dziennych. Czy mimo całkowitej niezdolności do pracy mogę sobie dorobić do tego świadczenia, np. na umowę zlecenie?

Piotrek

Tak. Proszę jednak pamiętać o tym, że dla ZUS nie ma znaczenia, czy to praca na etacie, czy umowa zlecenie, ale osiągany przychód. Przychody z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, w tym m.in. z tytułu zatrudnienia na umowę o pracę choćby w niepełnym wymiarze czasu pracy, nie mogą przekraczać miesięcznie kwoty odpowiadającej 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy ostatnio ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego do celów emerytalnych. Wówczas bowiem prawo do renty socjalnej zostanie zawieszone za miesiąc, w którym nastąpi to przekroczenie. Dopuszczalne kwoty przychodów dla celów wypłaty renty socjalnej, z zaokrągleniem w górę do pełnych dziesiątek groszy, zmieniają się co trzy miesiące, odpowiednio z dniem 1 marca, 1 czerwca, 1 września i 1 grudnia danego roku.To, czy ulegają one zwiększeniu, czy też zmniejszeniu, zależy od tego, ile wyniosło przeciętne miesięczne wynagrodzenie.

 

Masz pytanie do ZUS? Pisz na adres redaktor@nowiny.rybnik.pl.

Komentarze

Dodaj komentarz