Adam
Adam "Rufijok" Wawrzynowicz z mamą Kornelią / Facebook/Rufijok

Będziesz mówił czy bydziesz godoł?

Zawsze się na tym zastanawiam, jak mam się wypowiedzieć dla szerszego grona. Mówić czy godać? Jak mam coś ważnego do powiedzenia i chcę, żeby to dotarło do ludzi, to staram się mówić po polsku. No, ale jak godom, to żech je sobom. Generalnie jednak to trocha pultacza w tych wywiadach.


Pultaczysz? To od pultoka - indyka?


Tak zawsze mówi moja mama, kiedy ktoś z przyjezdnych stara się wymawiać śląskie wyrazy do przesady poprawnie. Mówi na przykład pultak, hasiak, gelęder. To jest właśnie pultaczyni.
 
Czyli wersję językową już ustaliliśmy, możemy przejść do rapu... (śmiech). Jak to wszystko się zaczęło?


Tak naprowda to zawsze coś sie dzioło w moim życiu. Była ekipka, były break dance, wszystkigo po trocha. Pierwsze teksty rapowe pisoł żech w wieku 16 lat, ale przeważnie dla siebie, bo nie mieliśmy tego na czym nagrać, nie mieliśmy komputerów. Jakieś dziesięć lat temu zaczęliśmy nagrywać na zwykłe kasety, wykorzystując do tekstów instrumental z gier. Nagrywoł żech to na jednym śladzie, a potym w sobota siedziało sie z kumplami i padało pytani: A cojś tam nagroł? Tak słuchaliśmy tych pierwszych utworów w swoim gronie.
Wszystko zaczło się kulać w 2007 roku, jak żech poznoł ludzi z Rybnika, m.in. dwóch braci z Dzieci Buntu. Z roku na rok poznowoł żech coroz wiyncyj ludzi, głównie z Rybnika, który tętnił wtedy podziemnym rapem, nagrywanym na prywatne krążki, które były rozpowszechnianie tylko w gronie przyjaciół. Ja sam nagrałem u kolegi cztery takie krążki, które wpadały do internetu. Tak na poważnie zacząłem jednak rapować po nagraniu pierwszej oficjalnej płyty " Who? Ja w to wbijom", która, o dziwo, przyjęła się bardzo dobrze.
 
No już sam tytuł robi piorunujące wrażenie!

Był przemyślany, a wywodził się z przygotowanego wcześniej mixstejpu. Płyta była dostępna w EMPiK-u, a towarzyszyły jej koncerty w całej Polsce. Warszawa, Wrocław, Łódź, Kraków, Tychy Katowice, Gliwice... Nakład 1000 płyt rozszedł się w przeciągu roku. Teksty ze świńskimi wstawkami bardzo się spodobały. To jest mój styl.
 
A mówią, ze Ślonzoki nie klną, co najwyżej "pieronie"....


Moja babcia też tak godo: Czamu ty tak klniesz? Wiym, że to nie je fajnie, no ale niestety klna, bo taki też je rap – muzyka z czornego Bronxu. Aż się dziwia, że w tym wywiadzie nie przeklinom dużo. Niestety, ostatnio odbiło się to na mnie, bo dostoł żech grziwna za przeklinanie na koncercie. Graliśmy na manifestacji Wolnych Konopi w Łodzi. Koncert odbywał się na takiej platformie, która była częścią pochodu. Kiedy zeszliśmy z platformy, podeszli do nas policjanci i spisali. Nie wiem, jakim prawem zostałem ukarany za wulgaryzmy w utworach! Myślałem że dadzą mi jako osobie do tej pory niekaranej ewentualnie jakieś upomnienie, a tu buch! 500 zł! W takim razie musieliby wszystkich ukarać: twórców filmów, aktorów, kabarety. Odwołaliśmy się więc i oddaliśmy sprawę do sądu.
 
Jesteś zwolennikiem Wolnych Konopi?


Tak, bo chcę, podobnie jak inni, żeby w naszym kraju było normalnie, żeby politycy to znormalizowali. Żeby nie było w obiegu śmiertelnie niebezpiecznych dopalaczy, ale marihuana dla ludzi, którzy się nią leczą, którzy ją palą na co dzień. Tym bardziej, że w ościennych krajach już tak jest, a Polska i tak musi dostęp do konopi uporządkować zgodnie z prawem unijnym. W moich kawałkach cały czas też o tym nawijom, żeby było normalnie. Nie wiem czy to dobrze, czy źle prziznować się do tego, że się pali... No, ale wszyscy my som ludźmi.
 
A palisz?

Kurza zioło już dojś długo. Kurza po robocie i niczego wiyncej nie chca. Dzisiaj tej chemii wszędzie jest pełno, w jedzeniu, w piciu...
 
To już z chyba wiem, skąd ten twój pseudonim Rufijok...

To je stare ślonski słowo, dużo ludzi go nie zno. Tak kiedyś nazywali bajtla, kierego wszyndzi było pełno. Ja, to je taki szust. Gynau. Piyrsze kasety zaczon żech jednak nagrywać jako HKa, właśnie na znak poparcia dla konopi. Malowoł żech też graffiti. Teraz po kilkuletniej przerwie wracom do malowania. Oczywiście legalnie. Uważom tak: róbmy wszystko, ale z głową.
 
Rapujesz od początku po śląsku. Jakie są reakcje publiczności?

Bardzo pozytywne. Sporo ludzi mi mówi, że niewiele rozumieją, ale tak dobrze to skłodom,że wyłapują sens z kontekstu i dobrze im się tego słucho. No,ale czegoś takiego jak "w*eboł choćby bez lacz do szłapy papniok", to już gorol nie ogarnie, bo nie wie, co to je lacz, co to je szłapa i co to je papniok.
 
Papniok to gwóźdź...

No, ten, kto to rozumie, to zaraz to widzi. Ała! I takie porównania są najlepsze.
 
Dlaczego wybrałeś śląski rap?

Jeżech Ślonzokiem, nawet bardzij, niż Polokiym. Starom się w moim rapie przekozywać jak nojwiyncej mojigo placu, jak najwięcej sensu. Nieroz żech się zastanawioł, czy nie robić rapu po polsku. Może byłoby mi wtedy łatwiej na rynku? Ale z drugiej strony tak żech myśloł, że jak byda rapowoł po polsku, to nie bydzie moji. To nie byda jo, Rufijok, yno jakiś gorol! A uważom, że podstawa rapu to być sobą. Beztoż cały czas ucza sie godki, słuchom, chytom śląskie słowa od babci, od mamy, od starszych ludzi, zapisuja. Chca ciś to przodku tyn Ślonsk, żeby był rozpoznawalny w Polsce, w świecie. Uważom, że powinniśmy być dumni z naszego Śląska! Kiedyś mi ktoś powiedzioł, że dzisiaj dużo ludzi rapuje i kożdy się yno patrzi, jak naciś do tekstu jak najwięcej słów, ale nikt nie zważa, na osobowość, na autentyczność,. A w rapie to musisz być ty! Dlatego starom się jeszcze więcej tej ślonkości i godki pakować do utworów.
 
Czym się zajmujesz na co dzień?

Mam średnie wykształcenie, pracuję obecnie w reklamie, w firmie Fabryka Barw w Rybniku. Z Ziomkiem, który jest moim szefem, robimy wiele innych rzeczy, m.in. projektujemy ubrania Wear the Bear Rychtyk Ślonski Sztof.
 
Co to są za ubrania?

Ze śląską symboliką. Promujymy ślonskość, momy dużo ślonskich rzeczy, yno staromy się żeby tyn design nie był taki powszechny, bo teraz prawie kożdy w tej branży dowo żołto-modry napis po naszymu i już je po ślonsku. My chcymy żeby te nasze ubrania też były po ślonsku, ale z oryginalnym dizajnem. Nie bierymy chińskich koszulek, yno sami kupujymy role, dowomy szyć, żeby to było dobrej jakości, nasze i porządne.
I teraz niespodzianka: do tych ubrań bydymy dodować płyta. Teraz właśnie od 10 do 16 sierpnia planujemy taki pre-order tego krążka. Jest to mixstejp, kiery bydzie rozdowany za darmo do ubrań Wear the Bear Rychtyk Ślonski Sztof. Płyta bydzie dołonczano do sztofpakietów.
 
Plany na przyszłość?

Nie chciołbych wyjyżdżać za granica, chca robić w Polsce, tukej. Muzyka i krzewiyni ślonskij kultury – to nas tu trzimo. Chcymy promować nasz Ślonsk, żeby zostawić coś bajtlom, a tu d*p! 500 zł grzyiwny. Dobrego człowieka szkalujom i chcom wyd*pić z tego kraju?

Rozmawiała: Iza Salamon

 

Chcecie poznac bliżej śląskiego rapera? Posłuchajcie...

Rufijok 1

Rufijok 2

Rufijok 3


 

 

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz