Wczoraj około godz. 14 do drzwi mieszkania 72-letniego mężczyzny z osiedla 700-lecia zapukała ok. 40-letnia kobieta. Nieznajoma poprosiła gospodarza o pożyczenie kartki i długopisu, gdyż jak twierdziła, chciała zostawić wiadomość jego sąsiadowi z naprzeciwka. 72-latek sądząc, że jest to prawdziwa znajoma sąsiada zaprosił ją do środka. Po chwili ku jego zdziwieniu w mieszkaniu pojawiła się też młodsza, około 25-letnia kobieta, która wyjaśniła, że przyszła razem ze starszą. Gdy mężczyzna szukał kartki, kobiety wypytując go o rodzinę i chwaląc wystrój mieszkania, zrabowały ponad 7 tys. złotych. Niestety pokrzywdzony zorientował się, że został okradziony dopiero gdy nieoczekiwane odwiedziny dobiegły końca, a on został w domu sam. Analizując wcześniejszy przebieg wydarzeń przypomniał sobie, że w pewnej chwili młodsza z kobiet wyszła z gościnnego pokoju, to właśnie wówczas najprawdopodobniej przeszukała inne pomieszczenie i ukradła schowany plik banknotów.
Policjanci poszukują złodziejek i apelują o czujność! Funkcjonariusze szczególnie osobom starszym przypominają, aby nie wpuszczać nieznajomych do mieszkań.
Komentarze