Wkrótce przed sądem stanie 35-letni żorzanin, który podczas kłótni ze znajomą zniszczył jej telefon komórkowy. Mężczyznę zatrzymali policjanci, gdy niezadowolony z gościnności pokrzywdzonej awanturował się w jej mieszkaniu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Wczoraj przed godziną 7 policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na osiedlu Sikorskiego. Powodem wezwania patrolu było naganne zachowanie 35-latka. Mężczyzna pojawił się przed drzwiami znajomej wieczorem poprzedniego dnia. Był pijany i prosił o przenocowanie. Kobieta zgodziła się, gdyż jak wyjaśniła znali się od 20 lat.
W środku nocy 35-latek obudził się. Niezadowolony, że musi spać na podłodze wszczął awanturę. Gospodyni jednak szybko uspokoiła mężczyznę i wysłała z powrotem na miejsce. Rano kobieta obudziła swego gościa i kazała mu opuścić mieszkanie. Ten zdenerwował się i podczas kłótni zniszczył jej telefon komórkowy. Wystraszona kobieta uciekła do sąsiadki i o pomoc poprosiła policjantów. Dopiero ich przybycie uspokoiło sytuację.
Komentarze