Najwięcej Poloków mieszka na... Śląsku

Od wieków na Śląsk przybywali ludzie zewsząd, co też odzwierciedla się w brzmieniu nazwisk. Widać też w nich historię i mowę naszego regionu. Wszak to właśnie Śląsku mieszka najwięcej ludzi takim o nazwisku, jak Kuśka, Gryt, Brachman, Wojaczek, Ibrom, Piecha, Matuszczyk, Tumułka, Sierny, Zimończyk, Niesłańczyk, Gawliczek, Benisz, Brawański czy Ucher. Dzisiaj możemy takie dane szybko sprawdzić dzięki wyszukiwarce nazwiska-polskie.pl. Ciekawostką jest na przykład, że praktycznie nigdzie poza Śląskiem nie występują takie nazwiska jak Fajkis, Szotek, Andreczko, Błatoń, Lubszczyk, Fojcik, Sobocik, Ostrzołek, Blazy, Woryna czy Wrożyna. Takich przypadków jest z pewnością o wiele więcej. Należą do nich także te nazwiska, których brzmienie jest po prostu śląskie, na przykład: Porwoł, Cierpioł, Hejnoł, Tkocz, Dziwoki czy Durczok.

Dość charakterystycznym dla naszego regionu jest nazwisko Rduch, które również rzadko występuje poza Śląskiem. W sieci można natknąć się na poszukiwania jego żródłosłowu. Jedna z hipotez zakłada, że być może wywodzi się od francuskiego "lu duc" (książę), które z czasem zaczęto wymawiać jako Rduch. Jest też inne, chociaż podobne przypuszczenie, związane ze słowem archiduché, które w wielu językach oznacza arcyksięstwo. Niewykluczone więc, że przodkowie osób o nazwisku Rduch przybyli z Arcyksięstwa Austrii.

Charakterystyczne dla naszego regionu jest także nazwisko Polok. W całej Polsce jest niewiele ponad 3 tysiące Poloków i prawie wszyscy mieszkają na Śląsku! Zjawisko to tłumaczy Paweł Polok, regionalista i przedsiębiorca z Rybnika. - Genealogia jest prosta: Polok to ktoś pochodzący z Polski. I to dlatego niemal wszyscy noszący to nazwisko mieszkają na Śląsku. Wszak Śląsk leżał przez kilkaset lat poza Polską i ktoś, kto stamtąd przybył w pewien sposób się wyróżniał - był Polokiem. Oczywiście nie musiał przybywać z daleka; zwykle na Śląsk w okresie do 1945 roku przybywali osadnicy z Małopolski i Wielkopolski. I tu ciekawostka: osadnicy z Małopolski przywieźli ze sobą słowo Gorol, które wyparło po 1922 roku Poloka - mówi rybniczanin.

Ciekawostką jest iż najwięcej osób o nazwisku Piecha (460) mieszka w Rybniku (w sumie jest ich niespełna 3 tysiące). Z kolei nazwisko Szytenhelm (znana, rybnicka rodzina związana z cukiernictwem) nosi w Polsce tylko 5 osób i wszystkie są związane z Rybnikiem.

Komentarze

Dodaj komentarz