Jzef Porwoł i Alojzy Zimończyk ze stowarzyszenia DURŚ / Adrian Karpeta
Jzef Porwoł i Alojzy Zimończyk ze stowarzyszenia DURŚ / Adrian Karpeta

 

Od 1 września czwartoklasiści będą uczyli się regionalizmu. Przewidziano jedną godzinę w tygodniu.

 

Od 1 września czwartoklasiści z Rybnika będą obowiązkowo uczyli się regionalizmu. To efekt porozumienia miasta i Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich. Przewidziano jedną lekcję w tygodniu, w ramach tzw. godzin prezydenckich. Cały program nosi nazwę "Rybnik na Górnym Śląsku". – Będzie dużo odniesień do miasta, do historii regionu na tle całego Górnego Śląska – mówi Alojzy Zimończyk, nauczyciel związany z DURŚ.

Będą lekcje np. o kuchni śląskiej, połączone z zaleceniami dietetycznymi, jak się zdrowo odżywiać. – Dzieci dowiedzą się też o wyposażeniu kuchni, o zasadach bezpiecznego użytkowania sprzętu, ale też o tradycyjnych potrawach. Że np. na śniadanie kiedyś robiono budyń z mąki pszennej, że była zupa zwana germuszką, że eintopf to była kartoflonka, a na swaczyna dostawało się ajerkuchy – wylicza Alojzy Zimończyk.

Zajęcia poprowadzą nauczyciele historii, geografii, języka polskiego, edukacji wczesnoszkolnej i inni. – Mamy już przygotowany program kursu doskonalącego dla tych nauczycieli. Rozpocznie się w kwietniu – dodaje dodaje Alojzy Zimończyk. Zajęcia będą się odbywały w języku polskim, więc nie będzie wymagana znajomość gwary. Ocena z przedmiotu będzie na świadectwie. W gimnazjach zajęcia takie będą dobrowolne.

– Szkoła podstawowa jest najlepszym momentem do wprowadzenia takich zajęć. Dzieci są na tyle otwarte, żeby odpowiednio zaprezentowane treści, w sposób atrakcyjny, wesoły, czasem zabawowy do nich dotarły i wzbudziły ciekawość – mówi Wojciech Świerkosz, wiceprezydent Rybnika odpowiedzialny za oświatę. Jak dodaje, w Żorach już około 2000 roku wprowadzano lekcje "Dzieje Żor", które trwają do dzisiaj. Doświadczenia są jak najbardziej pozytywne.

Dodatkowo miasto planuje organizację zajęć w terenie, w miejscach atrakcyjnych dla dzieci. Przed 1 września ruszy również platforma internetowa, by materiały były dostępne dla uczniów i rodziców również w sieci. – Zaczynamy w Rybniku, ale naszym celem jest edukacja regionalna na całym Górnym Śląsku – powiedział Józef Porwoł, prezes DURŚ.

– Czuję się Ślązakiem, czuję, że regionalizm jest wartością, którą trzeba pielęgnować, pokazywać. Najlepiej zacząć od najmłodszych. Miasto od roku przygotowywało się do przekłucia tej idei w czyn. Wielu rybniczan pielęgnuje te tradycje w domu, przekazuje je w tzw. szkole domowej. Idee regionalizmu jest również obecna w naszych domach kultury, w muzeum. Czas na szkoły – komentuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

Warto dodać, że rok temu w Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli i Informacji Pedagogicznej WOM w Rybniku powstał klub regionalisty. – Nauczyciele zbierają teksty z myślą o przekazaniu ich uniwersytetom – dodaje Alojzy Zimończyk.

Meandry regionalizmu
Temat edukacji regionalnej zastanie podjęty także na konferencji "Meandry edukacji regionalnej na Górnym Śląsku" organizowanej przez stowarzyszenie DURŚ pod patronatem prezydenta Rybnika 11 marca na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy, w Niewiadomiu (godzina 10). Spotkanie jest adresowane do dyrektorów szkół oraz nauczycieli. W czasie konferencji przedstawiony zostanie program Górny Śląsk – program edukacji regionalnej dla wszystkich etapów kształcenia. W ramach konferencji zaplanowano wystąpienia socjologów, językoznawców, historyków reprezentujących środowiska naukowe i edukacyjne.

 

 

4

Komentarze

  • Robert Świetna inicjatywa 04 marca 2016 21:39Świetna inicjatywa, szkoda, że kiedy sam zasiadałem w szkolnych ławkach nie było takiego przedmiotu. Warto znać swój hajmat, a nie tylko Wenecje, Florencje i inne odległe -encje.
  • Stanik Pyttel Do XXX 04 marca 2016 20:08XXX masz rację języki obce powinno być obowiązkiem w programie Szkolnym , bo ile znasz języków tyle razy jesteś człowiekiem , ale dzieci muszą się uczyć swojej Historii , Prawdziwej Slaskiej Historii ziemi na której żyją własnej Historii bo tu żyją ,Nie zapomni Historia to nauka przyszłości ciebie i twoich potomnych. Bez niej jesteś nikim.
  • sid Mozna i tak 03 marca 2016 20:23Mozna tez zabrac z pieniedzy na tzw.warszawska historię tj.opowiesci o powstaniach na Litwie i historii Grodna na Białorusi..Blizsza ciału koszula więc historia regionu jest wazniejsza niz opowiesci o dalekich stronach.
  • Rodzic 9 -atka xxx 03 marca 2016 11:18Szkoda, że pieniedzy nie przeznaczono na dodatkowe lekcje z angielskiego, czy matematyki ;-(

Dodaj komentarz