W kolejce do rejestracji nieraz trzeba czekać czekać ponad dwie godziny / Dominik Gajda
W kolejce do rejestracji nieraz trzeba czekać czekać ponad dwie godziny / Dominik Gajda

 

Interesanci czekają na załatwienie sprawy dwie godziny i dłużej. Magistrat przyjął na zastępstwo już jedną osobę i szuka dodatkowego pracownika,

 

Klienci magistrackiego wydziału komunikacji narzekają na kolejki. Załatwiając tam swoje sprawy, tracą dużo czasu. Blisko dwie godziny spędził w urzędzie Janusz Grzybczyk. – Musiałem wymienić dowód rejestracyjny samochodu. W dokumencie zabrakło bowiem miejsca na kolejne pieczątki. Z automatu pobrałem karteczkę z numerem i zapytałem urzędniczkę, która akurat miała wolną chwilę, ile wynosi opłata. Mocno zdziwiony usłyszałem od tej pani, że nie może odpowiedzieć na to pytanie – mówi rybniczanin. Jak dodaje, w kolejce przed nim było sześć osób. Interesantów przyjmowały trzy panie, choć tak zwanych okienek jest więcej.

Jak zaznacza Janusz Grzybczyk, po wypełnieniu formularza trzeba fatygować się do kasy na pierwszym piętrze, gdzie znowu musiał odczekać swoje w kolejce. – W tym czasie urzędniczka na parterze czeka na dowód wpłaty – podkreśla nasz Czytelnik. W następnym dniu spotkał znajomego, który opowiedział, jak to wygląda  w Cieszynie. – Załatwianie trwa parę minut. W pomieszczeniu leżą blankiety, które wystarczy wypełnić. Na miejscu jest kasa. W Rybniku brakuje krzeseł, na których mogłaby spocząć starsza osoba. Powinien być też punkt informacyjny. Sugeruję naszym urzędnikom wycieczkę do Cieszyna – podkreśla Janusz Grzybczyk.

Co na to w magistracie? - Długi czas oczekiwania na załatwienie sprawy mógł wynikać z nałożenia się na siebie kilku okoliczności. Z jednej strony to utrzymująca się od około dwóch miesięcy duża liczba klientów referatu rejestracji pojazdów, z drugiej zaś mniej urzędników do obsługi klientów, spowodowane usprawiedliwioną nieobecnością w pracy trzech osób. W związku z tym zatrudniono już osobę na zastępstwo oraz uruchomiono procedurę naboru nowego pracownika – wyjaśnia Agnieszka Skupień, asystent prezydenta. Dodaje, że wydział komunikacji nie ma odrębnego stanowiska informacyjnego. Klient przed podejściem do tzw. okienka (przed wyświetleniem jego numerka) zawsze może jednak dowiedzieć się wszystkiego na temat swojej sprawy na stanowisku kierownika referatu lub w pokoju 064.

– Rozważamy możliwość umieszczenia przed salą obsługi tablicy z infografikami. Natomiast przed stanowiskiem nr 2 wyodrębniono miejsce, gdzie znajdują się wnioski potrzebne do rejestracji pojazdów. Na wypełnienie formularza klient ma czas przy tzw. okienku obsługi, urzędnicy zawsze służą pomocą – tłumaczy pani asystent. To jednak powoduje, że załatwienie jednej osoby trwa bardzo długo. Agnieszka Skupień przypomina, że do kasy na pietrze można dojechać windą dysponuje windą, która znajduje się zaraz obok wydziału komunikacji.

– Kwota opłaty i numer konta widnieje na karteczce, którą klient otrzymuje po podejściu do stanowiska i pozytywnej weryfikacji przedłożonych dokumentów. Wcześniej taką karteczkę można uzyskać także u wspomnianego kierownika lub w pokoju 064. Poza tym klient, który wraca z kasy, nie traci swojej kolejki na parterze. Brak większej liczby miejsc siedzących wiąże się z ograniczoną pojemnością sali obsługi – dodaje pani asystent.– Bardzo to skomplikowane, a można byłoby sprawniej i szybciej – kwituje Janusz Grzybczyk. Inni Czytelnicy podpowiadają, że Rybnik mógłby wziąć tu wzór ze swojego sąsiada, czyli Żor.

 

 

97985  – tyle  pojazdów było zarejestrowanych na terenie Rybnika wedle danych na 31 grudnia ubiegłego roku – dowiadujemy się z BIP

 

5

Komentarze

  • J100 Cieszyn i Żory to małe miasta, a poza tym 11 kwietnia 2018 21:17kto w XXI wieku nie ma jeszcze internetu i nie potrafi sobie zarezerwować terminu i zapłacić przez internet? Rozumiem, że jakiś pustelnik ale dla mieszkańców miasta to powinien być wstyd. Handlarze aut którzy codziennie coś rejestrują lub wyrejestrowywują jakoś na rybnicki magistrat nie narzekają.
  • ja do baster 11 kwietnia 2018 19:44zawsze jakis nawiedzony musi wyjechac z Zorami. Zory sa 3razy mniejsze od Rybnika wiecz logiczne ze jest mniej ludzi w urzedach, do tego bez porownania mniej ludzi rejestruje samochody. To samo dotyczy Cieszyna wspomnianego. Mozna podac przyklady wiele innych malych miast niz te ktore podalem w ktorych tez nie ma kolejek.
  • rypniczanin do Baster 10 kwietnia 2018 08:45@Baster będą 4 dodatkowe osoby do obsługi to zobaczysz jak to wszystko przyśpieszy. Oczywiście jeśli tylko zwiększą liczbę stanowisk przy których te nowe osoby posadzą.
  • Baster jest gozrej 09 kwietnia 2018 12:19Jest kwiecień 2018 a tym temacie jest tylko gorzej. Jedźcie ludzie do Żor i zobaczcie jak tam wygląda obsługa interesantów i ile trwa bo tutaj to jest po prostu skandal!!!
  • Petent REJESTRACJA 23 lutego 2018 10:30Mamy luty 2018 rok i z rejestracją pojazdów jest jeszcze gorzej a wręcz tragicznie . Pani Skupień powinna spróbować iść i zarejestrować pojazd ale tak bez protekcji i znajomości , wtedy by głupot nie mówiła .

Dodaj komentarz