Wypadek na terenie firmy w Baranowicach

Wczoraj około godz. 10.30 oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie o wypadku przy pracy, do którego doszło w Baranowicach. - Jak wstępnie ustalili stróże prawa, 32-letni pracownik obsługujący rozdzielnicę elektryczną doznał poparzeń twarzy i rąk, obejmujących 20 procent powierzchni ciała.. To był wynik pożaru, który wybuchł najprawdopodobniej wskutek zwarcia instalacji elektrycznej. Mężczyznę, mieszkańca Raciborza, przewieziono do szpitala - informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji. Dodaje, że oficer dyżurny skierował na miejsce ekipę dochodzeniowo-śledczą. Po wykonaniu czynności funkcjonariusze przekazali miejsce zdarzenia przedstawicielowi Państwowej Inspekcji Pracy. Śledczy sprawdzają teraz, czy prace przebiegały zgodnie z przepisami i czy wypadek był tylko nieszczęśliwym zdarzeniem czy może doszło do niego z powodu jakichś zaniedbań.

Komentarze

Dodaj komentarz