Metalowi zużlowcy na rondzie Gliwickiem / Justyna Palarz
Metalowi zużlowcy na rondzie Gliwickiem / Justyna Palarz

 

Rondo Gliwickie (skrzyżowanie ulic Gliwickiej, Wyzwolenia i Kotucza) zdobią sylwetki dwóch mistrzów czarnego sportu.

 

Instalacja ma symbolizować związki Rybnika z tradycją żużlową. – Autorowi konstrukcji udało się uchwycić dynamikę wpisaną w czarny sport. Maszyny zdają się być w ruchu, a prowadzący je żużlowcy prezentują iście sportową postawę, wypatrując na horyzoncie zwycięstwa – informuje magistrat. Żużlowcy na rondo Gliwickie "przyjechali" późnym wieczorem w poniedziałek, 12 września. Prowadzone przez Zarząd Zieleni Miejskiej prace wykończeniowe związane z aranżacją całości potrwają do najbliższego czwartku.

Autorem rzeźby jest Jerzy Tomal z pracowni "Stalowe Anioły" z Piekar Śląskich. Koszt instalacji to 55 tysięcy złotych. Metalowi żużlowcy idealnie wpisują się w wielką imprezę, która odbędzie się na stadionie miejskim w sobotę, 17 września. Mowa o finale Indywidualnych Żużlowych Mistrzostw Europy 2016, czyli Speedway European Championships.

Warto dodać, że rybnickie ronda zdobi nie tylko pięknie utrzymana roślinność, ale także kolorowe kule, kortenowe drzewo, efektowne kaktusy czy peleton kolarski (na Wawoku). Teraz do tych ozdób dołączyli metalowi żużlowcy. 

Komentarze

Dodaj komentarz