Stawka jest jednak bardzo wyrównana i dopiero po finałowej rundzie dowiemy się, kto zajmie pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji końcowej / Materiały prasowe
Stawka jest jednak bardzo wyrównana i dopiero po finałowej rundzie dowiemy się, kto zajmie pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji końcowej / Materiały prasowe

Pierwszy raz w historii klasy DN5 zawody odbywały się poza torem w Poznaniu. Na starcie stawiła się cała czołówka zmotywowana do walki o punkty w klasyfikacji generalnej. Po jednej sesji treningowej kierowcy przystąpili do kwalifikacji. Nasz zawodnik ukończył je z bardzo dobrym, drugim wynikiem, co dawało powody do optymizmu przed wyścigami. W pierwszym wyścigu, po nieco słabszym starcie Jacek Cichopek spadł na czwartą pozycję. Udało mu się jednak przeskoczyć o jedno oczko, a następnie dogonić jadącego na drugim miejscu Karola Wykę. Niestety z powodu kolizji na torze wyścig został przerwany na dwa okrążenia przed końcem, co nie pozwoliło naszemu zawodnikowi skutecznie zaatakować drugiej pozycji.
Mimo wszystko trzecie miejsce w tym wyścigu było bardzo dobrym osiągnięciem, szczególnie że główni rywale Cichopka w klasyfikacji generalnej zanotowali nieco słabsze występy. Kolejnego dnia nasz kierowca startował z ósmego pola. Po dobrej jeździe udało się mu przedrzeć na premiowaną podium trzecią lokatę. Niestety na ostatnim okrążeniu stracił ją na rzecz Pawła Malczaka, ostatecznie kończąc wyścig na pozycji czwartej.
Dzięki dobrym występom w Brnie Cichopek awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Stawka jest jednak bardzo wyrównana i dopiero po finałowej rundzie (która odbędzie się w ostatni weekend września w Poznaniu) dowiemy się, kto zajmie pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji końcowej.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz