Małgorzata Czyńska, autorka eseju biograficznego „Kobro. Skok w przestrzeń’’ została laureatką Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz”. Autorka wczoraj odebrała nagrodę w wysokości 40 tysięcy złotych i statuetkę, po którą musiała wracać się na scenę, bo zapomniano ją wręczyć!
Dzisiaj (16 października) o godzinie 15 w punkcie informacji miejskiej Halo! Rybnik przy ul. Sobieskiego 20 spotkanie z laureatką, które poprowadzi prof. Anna Kałuża, przewodnicząca kapituły konkursowej.
Małgorzata Czyńska była wczoraj wyraźnie zaskoczona. - Zupełnie nie liczyłam się z możliwością dostania tej nagrody. Już sama nominacja była dla mnie dużym wyróżnieniem. Konkurencja była bardzo mocna, dla mnie takim ożywczym odkryciem jest książka Tomka Wiśniewskiego „O pochodzeniu łajdaków”, szczerze i mocno mu kibicowałam. Bardzo, bardzo się cieszę z nagrody – powiedziała laureatka.
Książkę o Katarzynie Kobro, awangardowej artystce, jednej z prekursorek modernizmu, zleciło laureatce wydawnictwo Czarne. - Cieszę się, że jest taki moment, kiedy wydawnictwa decydują się na publikacje biografii osób mniej znanych, niefunkcjonujących w szeroko pojętym mainstreamie. Świetnie, że możemy odkrywać kobiety. Biografie mężczyzn – artystów funkcjonują w naszej świadomości, natomiast trzeba przypominać ważne postaci kobiet. Kobro jest bezsprzeczną gwiazdą awangardy polskiej i światowej, to jej zapomnienie, pominięcie tym bardziej jest trudne do zrozumienia. Ta nagroda jest również ważna dla Katarzyny Kobro. Mam nadzieję, że czytelnicy, podążając za książkami związanymi z nagrodą, sięgną również po tę pozycję – powiedziała nam laureatka.
Zdradziła nam, że obecnie pracuje nad kolejną biografią. A nagroda? - Kiedy uprawia się wolny zawód, taki zastrzyk finansowy zawsze się przydaje – przyznała laureatka.
Czym Czyńska wygrała? Uwagę kapituły zwróciła skondensowana narracja uwzględniająca złożoność aspektów politycznych, artystycznych, historyczno-kulturowych życia bohaterki oraz doskonałe pokazanie uwikłania bohaterów w rożne wyzwania narodowo-religijne. Kapituła zwracała też uwagę na znaczenie książki w kontekście próby wskazania na ogromną rolę bohaterki, często marginalizowanej, dla polskiej i europejskiej sztuki. Dr Kacper Bartczak (członek kapituły, tłumacz, poeta, amerykanista, pracownik Uniwersytetu Łódzkiego), określił publikację mianem książki „o życiu czującym i myślącym jako zjawisku zawsze mniejszościowym wobec katastrofy historii”.
Komentarze