Policjanci z Jastrzębia ratowali ranną w Łaziskach Górnych

Policyjna służba bywa nieprzewidywalna. Jadący do Katowic jastrzębscy stróże prawa byli świadkami groźnego wypadku drogowego w Łaziskach Górnych i bez chwili zastanowienia przystąpili do akcji ratunkowej.

Wypadek rozegrał się niemalże na oczach policjantów, którzy w sobotni wieczór jechali do Katowic, żeby wesprzeć kolegów zabezpieczających imprezę sportową w Spodku. Do zdarzenia doszło na wiślance w Łaziskach Górnych. - Wstępnie ustalono, że kierujący nieznanym samochodem koloru ciemnego, nie ustąpił pierwszeństwa i wyjechał z ulicy Wiejskiej na DK 81. 22-letni kierowca volkswagena, chcąc uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił i wjechał do przydrożnego rowu. Siła tego była jednak tak duża, że auto wypadło na środek jezdni. W volkswagena uderzył opel omega, którym kierował 38-latek – informuje komenda w Mikołowie. Jastrzębscy stróże prawa natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Ugasili ogień, wydobywający się spod maski jednego z samochodów i udzielili niezbędnej pomocy medycznej poszkodowanym. W międzyczasie powiadomili o zdarzeniu służby ratownicze. - Dzięki zdecydowanym działaniom, już po chwili na miejscu pojawili się mikołowscy policjanci, straż pożarna i karetka, która przewiozła poszkodowaną w wypadku 22-letnią pasażerkę golfa do szpitala – opisuje młodsza aspirant Magdalena Szust, oficer prasowa komendy w Jastrzębiu-Zdroju. Kobieta doznała urazu kręgosłupa. Teraz śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. Osoby będące świadkiem zdarzenia bądź mające jakiekolwiek informacje na temat sprawcy, proszone są o pilny kontakt telefoniczny lub osobisty z policjantami komisariatu w Łaziskach Górnych lub pod nr tel.: 32 226 85 10.

Komentarze

Dodaj komentarz