Chłopakowi grozi do 12 lat więzienia. / Policja Wodzisław
Chłopakowi grozi do 12 lat więzienia. / Policja Wodzisław

Do 12 lat więzienia grozi 18-latkowi, który w czwartek po północy wraz z kumplem obrabował salonu gier przy ulicy 26 Marca. - Do lokalu weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich trzymał kij bejsbolowy. Wymachując nim zagrozili 25-letniej ekspedientce, że jeśli nie wyda im pieniędzy to zrobią jej krzywdę. W obawie o swoje życie wyciągnęła z kasetki cały utarg, który napastnicy zabrali i uciekli – informuje komisarz Marta Pydych, oficer prasowa wodzisławskiej policji. Łupem bandytów padło 460 złotych. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa ustalili jednego ze sprawców. - 18-latek myślał, że jak zamknie się na klucz w swoim pokoju, to policjanci tam nie wejdą. Ci jednak wyważyli drzwi i wyciągnęli siłą agresywnego nastolatka. W jego pokoju znaleźli narkotyki. Odzyskali też część pieniędzy i zabezpieczyli kij bejsbolowy – wylicza pani rzecznik. Ustalenie i zatrzymanie drugiego ze sprawców, jak twierdzą mundurowi, jest tylko kwestią najbliższego czasu.

Komentarze

Dodaj komentarz