Czterojęzyczna tablica na fasadzie kościoła ewangelickiego / Dominik Gajda
Czterojęzyczna tablica na fasadzie kościoła ewangelickiego / Dominik Gajda

 

Z końcem roku na ścianach kilku budynków pojawiły się tabliczki opisujące ważne obiekty w czterech językach, w tym także po śląsku! To dopiero początek!

 

To pierwsze w Polsce miejskie tablice informacyjne, na których oficjalnie użyto godki! Miasto przygotowało opisy obiektów w języku polskim, angielskim, niemieckim i po śląsku. Józef Porwoł, lider Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich, nie kryje radości. – Mamy już edukację regionalną w rybnickich szkołach, mamy w Rybniku dyktando śląskie, a teraz te tablice. Serce nam rośnie, oby tak dalej! – mówi prezes DURŚ. Cieszy się też, że w magistracie coraz częściej słychać śląską mowę.

Wszystkich tablic na razie ma być 21. Pilotażowo trzy zamontowano na ścianach budynków kościołów ewangelickiego, pw. Matki Boskiej Bolesnej oraz akademickiego przy ulicy Gliwickiej. – Tablice opisujące zabytki i atrakcje pojawiały się będą sukcesywnie na ścianach budynków i budowli. Planujemy umieścić je zarówno w centrum, między innymi na ścianach zabytkowych kościołów, budynków urzędu miasta, starostwa, poczty czy wybranych kamienic, jak i poza nim, w parku Kozie Góry, kopalni Ignacy czy na Paruszowcu – mówi Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika.

Dodaje, że czterojęzyczne tablice mają przybliżać zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym to, co w mieście najcenniejsze: miejsca i obiekty ważne ze względów historycznych czy kulturowych, będące częścią dziedzictwa Rybnika. Tłumaczenia na śląski przygotowali wspólnie Alojzy Zimończyk oraz Stanisław Neblik z DURŚ. – Jest to bardzo fajna inicjatywa, chociaż nieraz trudno było znaleźć odpowiednie śląskie słowa – wspomina Stanisław Neblik, autor wierszy po śląsku, prowadzący stronę "Giskana Fojermana". Stopniowo tablic będzie przybywało, ich zawieszaniem na fasadach budynków zajmują się służby komunalne.

 

 

Gdzie pojawią czterojęzyczne tablice
M.in. na fasadzie kościoła akademickiego, w Park im. św. Jana Sarkandra i w Parku Kozie Góry, na ścianie kościoła pw. Matki Bożej Bolesnej, bazyliki pw. św. Antoniego, dawnego ratusza, zamku, kopalni Ignacy, klasztoru i szkoły sióstr urszulanek, starostwa, poczty, nowego ratusza, budynku Zespołu Szkół im. Powstańców Śląskich, na przystanku kolejowym Paruszowiec, na ścianie dawnego browaru, kamienic przy ulicy Jana III Sobieskiego 2 i 18 oraz kamienicy na rynku 5, dawnego szpitala Juliusz, kościoła ewangelickiego, starej apteki.

 

 

5

Komentarze

  • Zbigniew Marcol Jaki pożytek z gwarowej notki 09 stycznia 2017 22:53A ja się zastanawiam, jaki faktycznie pożytek z tekstu opisującego zabytek w gwarze śląskiej. Chyba jedynie jako ciekawostka, bo przecież śląska gwara w oficjalnej formie pisanej nigdy nie występowała. Mam wrażenie, że na siłę próbujemy ożywić gwarę, co praktycznie jest dziś niewykonalne. To zabieg nieco sztuczny, bo przecież wszyscy ci, którzy zrozumieją tekst w gwarze, zrozumieją też informację napisaną w języku polskim. A kolejna sprawa, to brak gwarowych określeń przydatnych przy opisie obiektów zabytkowych i to w tych śląskich tekstach wyraźnie widać.
  • Eryk Wieża . 06 stycznia 2017 11:36Poczekamy aż się zawali i wybudujemy nową.Przykład:stacja kolejowa Rybnik -Paruszowiec,już się boję o renowację dworca w Wodzisławiu Sl.-pewnie wytną drzewa i wszystko kostką wyłożą.Wieża nie nadaje się na kolejne biura dla urzędników , bo jest poza centrum.W okolicach rynku i placu Wolności jeszcze w latach siedemdziesiątych widoczne były na niektórych budynkach niemieckie napisy(dziś zniknęły-napisy, ale stan budynków się nie poprawił).
  • Stanik z Rybnika Rybnickie zabytki 06 stycznia 2017 07:08Hannek masz rację wierza ciśnień Świadczy o kulturze i technice w której nasi Dziadkowie żyli, Wasserturm tak się ten obiekt nazywał, i Ne miał nic wspólnego z Polską gdyż wybudowali go Niemcy(Prusy) ,i dlatego nie dba żaden o to bo to nie Polskie .szczegulnie nie przy dzisiejszych rządach PiSu co niszczą wszystko co Niemieckie a swojego nic nie mają, przecież prawie cały Rybnik to zabytek tylko nie Polski , jak Juliusz , stary i nowy kościół , szpital Rudzko , i Gliwicko , wszystkie Szkoły , Dworzec, Huty ,kopalnie,Fabryki . itd . to jest świadectwo kultury techniki naszych Starzików Ślasaków którzy nie mieli nic wspólnego z Polską.
  • hanek problem z prawami własności 05 stycznia 2017 17:45Od lat wskazuję na konieczność renowacji wieży oraz wskazuję na jej potencjalną atrakcyjność turystyczną. Wieża ciśnień niestety nie należy do miasta, to uniemożliwia jej remont przez Rybnik. Być może da się znaleźć sposób na zmianę stanu własności i dalej na jej remont i udostępnienie mieszkańcom Rybnika i innym chętnym. Panie Prezydencie: jakaś burza mózgów na ten temat? ;) Miła Redakcjo Nowin: jakaś akcja medialna na ten temat? :) Dla chcących nic trudnego!
  • Marian Zabytki 05 stycznia 2017 13:20Żeby tak jeszcze zadbano o nasze zabytki jak np.wieża ciśnień w Rybniku.Inne miasta poradziły sobie a Rybnik czeka aż ta runie w dowolnym kierunku.

Dodaj komentarz