W cieniu walczących o pozostanie w II lidze piłkarzy swoje małe sukcesy święcą panie, które po szyldem TS ROW Rybnik są na dobrej drodze do wygrania trzeciej ligi.
Jeśli nic złego nie wydarzy się w trakcie rundy wiosennej, piłkarki ROW-u Rybnik świętować będą awans do II ligi. Na półmetku trzecioligowych rozgrywek podopieczne trenera Tomasza Kieczki mają na swoim koncie komplet punktów i o trzy oczka wyprzedzają ekipę Gimnazjum Istebna. Jesienią rybnickie piłkarki odniosły dziewięć zwycięstw, zdobyły aż 71 goli i nie straciły ani jednego! Tylko kataklizm mógłby pozbawić ich promocji na wyższy szczebel. Aż trudno uwierzyć, że ten zespół funkcjonuje niespełna od roku.
Inicjatorem powstania w Rybniku kobiecego klubu piłkarskiego jest Tomasz Kieczka. Łączy on funkcję prezesa TS ROW Rybnik i trenera pierwszej drużyny. - Na pierwszym naszym spotkaniu organizacyjnym zjawiło się dwadzieścia kilka dziewczynek, co uświadczyło mnie w przekonaniu, że jest potrzeba robienia kobiecej sekcji. Liczba zawodniczek systematycznie rosła, do tego stopnia, że obecnie prowadzimy praktycznie pięć zespołów - mówi prezes kobiecego ROW-u.
Kieczka nie ukrywa, że bardzo poważnie traktuje prowadzenie żeńskiej drużyny. Od początku jej istnienia kadra pierwszego zespołu budowana była z myślą o odnoszeniu sukcesów. Latem do zespołu doszło kilka zawodniczek, które mają za sobą występy w kobiecej ekstralidze. Do ekipy ROW-u dołączyła m. in. Agata Sobkowicz, najskuteczniejsza zawodniczka I ligi poprzedniego sezonu. Wychowanka Rolnika Głogówek w ostatnim sezonie broniła barw AZS PWSZ Wałbrzych. Ma też na swoim koncie występy w młodzieżowej reprezentacji Polski. W ślad za nią podążyły inne zawodniczki. W ten sposób udało się skompletować silny zespół.
- Najważniejszym naszym celem jest awans do II ligi, a także występy w ekstraklasie futsalu. Wierzymy, że skład, który udało nam się zebrać, pozwoli nam osiągnąć te cele. Nie było łatwo przekonać zawodniczki z ekstraklasy, aby przeszły do trzecioligowego klubu. Długo jako sponsor współpracowaliśmy z drużynami z ekstraklasy, przez co udało nam się wyrobić dobrą opinię - wyjaśnia Kuczka.
Na razie wszystko wskazuje na to, że oba cele uda się zrealizować. Zimą rybniczanki z powodzeniem rywalizują w gronie najlepszych drużyn futsalowych w Polsce, a awans do II ligi na boiskach trawiastych wydaje się być na wyciągnięcie ręki. W dodatku klub dba o zaplecze. W minionym roku w Zespole Szkół nr 3 powstała klasa gimnazjalna o profilu piłka nożna dziewcząt, która jest jedyną tego typu klasą na Śląsku. Od września klub chce uruchomić kolejne klasy (tym razem szóstą i siódmą) w nowej szkole podstawowej oraz pierwszą klasę licealną. Zainteresowanie jest, a zatem można spodziewać się, że chętnych nie zabraknie.
Komentarze