Alicja Sobik-Lipus i Magdalena Kufka / Kamila Mytyk
Alicja Sobik-Lipus i Magdalena Kufka / Kamila Mytyk

 

Depresje, fobie czy uzależnienia zbierają dziś ogromne żniwo. Większość z tych zaburzeń jest jednak uleczalna, trzeba tylko wybrać się do terapeuty.

 

Tempo życia, nadmiar stresujących sytuacji, wciąż wzrastające wymagania w pracy, zbyt mało efektywnego wypoczynku i snu sprawiają, że przybywa osób borykających się z problemami natury psychologicznej. – Ciągły wyścig szczurów zaczynający się już w dzieciństwie nikomu nie służy. Mnóstwo ludzi cierpi dziś na depresję, zaburzenia lękowe czy ma nałogi. Sytuacja jest na tyle poważna, że według najnowszych prognoz Światowej Organizacji Zdrowia w 2030 roku depresja może stać się najczęstszą dolegliwością – mówi psycholog Magdalena Kufka.

 

Powszechna depresja

 

Według badań aktualnie z depresją boryka się 350 mln osób na całym świecie. Różne zaburzenia psychiczne dotyczą ośmiu mln Polaków, z czego aż 15 proc. zmaga się właśnie z depresją. Bardzo częste są także fobie. – Ludzie borykają się z lękami, może to być lęk przed szkołą, pracą, zwierzętami, wystąpieniami publicznymi, strach o utratę zdrowia czy o dzieci. Często ludzie nie radzą sobie także z oceną społeczeństwa. Zdarza się więc, że niektórzy wstają o piątej rano, żeby perfekcyjnie się przygotować do wyjścia z domu, ale w skrajnych przypadkach bywa i tak, że z obawy przed krytyką w ogóle nie wychodzą – mówi psycholog Alicja Sobik-Lipus.

Coraz częściej osoby z różnego rodzaju problemami natury psychologicznej szukają pomocy u specjalistów. Jednym z miejsc oferujących wsparcie jest otwarte na początku tego roku Centrum Terapii Poznawczo-Behawioralnej Sensus. – Psychoterapia poznawczo-behawioralna to nurt, który według najnowszych badań jest najskuteczniejszym sposobem terapii wszelkich zaburzeń psychicznych – wyjaśnia Magdalena Kufka. Klasyczne metody sprowadzają się głównie do rozmowy i poszukiwania podłoża problemów w dzieciństwie. Metoda poznawczo-behawioralna koncentruje się bardziej na sytuacji obecnej. Pierwszy poziom terapii, poznawczy, sprowadza się do zgłębienia własnej psychiki, poznania problemu i rozmowy na ten temat. Drugi, behawioralny, to swoisty trening.

 

Trzeba chcieć

 

– Na tym etapie pacjent musi wypracować zmianę zachowań, schematów, którymi się posługuje. Terapia behawioralna polega na wdrożeniu odpowiednich eksperymentów. Dla przykładu pacjent z klaustrofobią stopniowo przepracowuje lęk przed ciasnymi pomieszczeniami. Zaczynamy więc od wyobrażania sobie sytuacji przebywania w ciasnym pomieszczeniu, a na dalszym etapie, wspólnie z terapeutą, do takich wchodzimy. Ostatecznie terapeuta razem z pacjentem mogą nawet jeździć windą – tłumaczy Magdalena Kufka.

Jak wyjaśniają terapeutki, niektóre dolegliwości psychiczne mogą być obciążeniem genetycznym, zdecydowana większość wynika jednak ze złych doświadczeń bądź powielania schematu zachowań innych osób, najczęściej rodziców. Właściwa terapia w zdecydowanej większości przypadków pozwala na całkowitą zmianę zachowań, pokonanie lęków i uzależnień. Terapia poznawczo-behawioralna niejednokrotnie jest skuteczniejsza niż farmakoterapia. Podstawowym warunkiem powodzenia jest dobra wola pacjenta. Nikogo do zmian nie można zmusić. Zazwyczaj pacjenci sami dostrzegają problemy i zgłaszają się do specjalistów.

 

Kobiety częściej

 

– Bywa, że konkretna osoba decyduje się na kontakt z psychologiem po sugestiach bliskich. Jeśli natomiast chodzi o dziecko, to zazwyczaj rzecz dotyczy całej rodziny – wyjaśnia Alicja Sobik-Lipus. Z pomocy psychologów nierzadko korzystają także małżeństwa borykające się z problemami we wspólnym życiu. Statystycznie częściej do psychologa trafiają kobiety, co zapewne wynika z tego, że są bardziej wylewne, łatwiej im otworzyć się przed drugim człowiekiem. Najczęstszym zaburzeniem dotykającym kobiety są depresja i stany lękowe. Mężczyźni natomiast częściej sięgają po używki, zapijają problemy, co prowadzi do uzależnień.

Czas terapii, jak i jej przebieg są dostosowywane indywidualnie do potrzeb pacjenta. Przeważnie sesje terapeutyczne trwające około godziny odbywają się raz w tygodniu, a całe leczenie ciągnie się od trzech do sześciu miesięcy. Oczywiście w wypadku bardzo złożonych problemów ten okres może być o wiele dłuższy. Koszt jednorazowej sesji terapeutycznej to natomiast wydatek rzędu 100 zł.

 

To nie wstyd

 

– Warto pamiętać, że każdy z nas ma własne trudności i problemy, a kontakt z psychologiem wcale nie oznacza, że jest się chorym psychicznie. Z doświadczenia wiemy, że terapeuta może udzielić budującego wsparcia, a bezpieczna relacja z psychologiem ma naprawdę leczniczy wymiar – zapewniają terapeutki.

 

 

Co to jest depresja
Depresja to utrzymujący się przynajmniej dwa tygodnie obniżony nastrój objawiający się smutkiem, utratą energii, niską samooceną, brakiem wiary w siebie, negatywną oceną rzeczywistości, a u dzieci i młodzieży często także drażliwością. Nierzadko apatii towarzyszy brak apetytu, utrata zainteresowań, obniżenie koncentracji, nadmierna senność lub bezsenność. Jeśli kogoś z twoich bliskich dotyka ten problem, postaraj się go nakłonić do kontaktu ze specjalistą. Bardzo ważna jest także rozmowa, co nie zawsze przychodzi jednak łatwo. Osoba w depresji wie, że powinna wziąć się w garść, nie wie jednak, jak, a logiczne argumenty bardzo często do niej nie trafiają. Chcąc pomóc, możemy pokazywać dobre strony życia. Być może uda się znaleźć coś, co konkretną osobę zainteresuje, co będzie dla niej wartościowe i na czym da się zbudować pozytywny obraz świata. Czasem aby pomóc, wystarczy być. Niewłaściwe jest natomiast bagatelizowanie problemu, ośmieszanie czy krytykowanie osoby chorej, bo to jedynie prowadzi do nasilania stanów depresyjnych.

 

 

 

2

Komentarze

  • Zuza Terminy 19 lipca 2021 23:27Niestety terminy do pań psychoterapeutek są tak odległe, że trudno o pomoc:((
  • psychiczny ale zainteresowany 03 marca 2017 10:00nie no, patrząc na zdjęcie, to ja też muszę do ani psycholog... ;)

Dodaj komentarz