Wycinka drzew może być bardzo niebezpieczna / Archiwum
Wycinka drzew może być bardzo niebezpieczna / Archiwum

To był tragiczny wypadek. - W sobotę 79-latek udał się z 17-letnim wnukiem na nieogrodzoną działkę, by ściąć stare spróchniałe drzewo, które mogło zagrażać przechodniom. Naciął go, ale sprawa się skomplikowała. Drzewo pękło w innym miejscu i upadło w niewłaściwym kierunku, przygniatając starszego pana, który zmarł na miejscu – mówi starsza sierżant Katarzyna Muszyńska z wodzisławskiej policji. Jak dodaje, 17-latek doznał niegroźnych obrażeń. Zdołał wezwać karetkę pogotowia ratunkowego, lecz niestety nie zdołano uratować wodzisławianina. Przybyły na miejsce prokurator odstąpił od sekcji zwłok, bo nie stwierdzono działania osób trzecich. - Czynności umorzono, a ciało wydano rodzinie – zaznacza policjantka.

Komentarze

Dodaj komentarz