Sąd okręgowy istnieje w Rybniku raptem kilka lat / Dominik Gajda
Sąd okręgowy istnieje w Rybniku raptem kilka lat / Dominik Gajda

 

Prezydent Piotr Kuczera zapowiada walkę o rybnicki ośrodek Sądu Okręgowego w Gliwicach.

 

Przypomnijmy, tydzień temu pisaliśmy, że Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa likwidację ośrodka. Tuż przed długim, majowym weekendem wpłynęło tu faksem pismo podpisane przez sędziego Krzysztofa Petrynę, zastępcę dyrektora Departamentu Kadr i Organizacji Sądów Powszechnych i Wojskowych. Prosi w nim o "przedstawienie ewentualnych planowanych działań inwestycyjnych związanych z poszerzeniem bazy lokalowej niektórych jednostek sądowych np. Sądu Okręgowego w Gliwicach, które pozwoliłoby na przejęcie spraw z wydziałów zamiejscowych i ich likwidacji"!

- Nie po to miasto umożliwiało powstanie tego budynku, mam na myśli działkę i pieniądze, które wyłożył samorząd, który był jednocześnie inwestorem zastępczym, by teraz pozbywać się tej instytucji. Ministerstwo Sprawiedliwości zaskakuje wieloma pomysłami, wyhamowałbym emocje. Ale jednocześnie deklaruję, że zrobimy wszystko, by tę instytucję zatrzymać w mieście. Tym bardziej, że przyjął się w Rybniku, działa sprawnie – komentuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

Dostaliśmy też oficjalne stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie. Wioletta Olszewska, naczelnik Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji MS, pisze, że ministerstwo nie podjęło jakichkolwiek decyzji co do konieczności przeprowadzenia danej zmiany organizacyjnej. "Ministerstwo przeprowadza obecnie wstępną analizę struktury sądów powszechnych. Przywołane przez Państwa pismo jest jedynie elementem całościowej analizy dotyczącej funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce" - pisze tajemniczo Wioletta Olszewska.

Komentarze

Dodaj komentarz