Nielegalny towar / Policja Pszczyna
Nielegalny towar / Policja Pszczyna

Pszczyńscy policjanci wraz z funkcjonariuszami służby celno - skarbowej zatrzymali troje obywateli Ukrainy i ujawnili duże ilości krajanki tytoniowej, tytoniu oraz trefnych papierosów. Produkcja kwitła w nielegalnej fabryce. Skarb państwa stracił na tym blisko 2,3 mln zł.

Na terenie powiatu pszczyńskiego policjanci i funkcjonariusze służby celno - skarbowej ujęli dwie kobiety w wieku 23 i 24 lat oraz 28-letniego mężczyznę, podejrzanych o nielegalną produkcję wyrobów tytoniowych. Wszyscy troje to obywatele Ukrainy. Jak informuje aspirant sztabowa Karolina Błaszczyk, oficer prasowa pszczyńskiej policji, stróże prawa weszli do pomieszczeń, gdzie trwała produkcja, uruchomione były wszystkie maszyny. - Obsługiwało je troje zatrzymanych obcokrajowców. Policjanci z komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wraz z funkcjonariuszami śląskiej służby celno – skarbowej zabezpieczyli w pomieszczeniach produkcyjnych i magazynowych ponad 7 tysięcy papierosów, około tony krajanki tytoniowej i blisko 2700 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy – wylicza pani rzecznik. Skarb państwa stracił na tym blisko 2,3 mln zł. Jak dodaje policja, w wynajętych halach magazynowych krajanka była przerabiana w gotowy do sprzedaży produkt. - Cała trójka została zatrzymana na gorącym uczynku, gdy zajmowali się obsługą maszyn, pakowaniem i ważeniem nielegalnych wyrobów – podkreśla oficer prasowa, która dla dobra śledztwa nie ujawnia miejscowości, gdzie miał miejsce proceder. Ukraińcom grozi do dwóch lat wiezienia i wysoka grzywna. Podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji, mówi, że sprawa jest rozwojowa. Nie wyklucza się kolejnych zatrzymań. Śledztwo prowadzi pszczyńska policja pod nadzorem prokuratora.

Galeria

Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz