Rybniccy strażacy w akcji / PSP Rybnik
Rybniccy strażacy w akcji / PSP Rybnik

W dość tajemniczych okolicznościach w sobotę spaliła się znaczna część domu jednorodzinnym przy ulicy Jankowickiej. Poszkodowany jest 42-latek, który wyskoczył z pierwszego piętra i został przewieziony do szpitala. Straty szacuje się wstępnie na 250 tysięcy złotych. Młodszy brygadier Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy rybnickiej straży pożarnej, nie wyklucza podpalenia. - Spaliły się dwa pokoje na piętrze oraz dach, ogień strawił też kotłownię W akcji ratowniczej, a następnie rozbiórki dachu i zabezpieczania pogorzeliska od godz. 6.40 do 12.30 brało udział 35 strażaków (dziewięć zastępów) – wylicza Łabędzki. Sprawę badają śledczy. Jak uściśla sierżant Katarzyna Musiolik z policji w Rybniku, mężczyzna skoczył w momencie, gdy na miejscu byli już stróże prawa, którzy udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej.

Komentarze

Dodaj komentarz