Małgorzata Płoszaj przy obelisku, upamiętniającym synagogę / Adrian Karpeta
Małgorzata Płoszaj przy obelisku, upamiętniającym synagogę / Adrian Karpeta

W miejscu, gdzie przed II wojną światową stała synagoga, zbudowano postument z pamiątkową tablicą, w językach polskim, niemieckim, angielskim i gwarze śląskiej. Synagogę otwarto w 1848 r. przy licznym udziale mieszkańców Rybnika wszystkich wyznań, jednak tuż po wybuchu drugiej wojny obiekt został spalony na rozkaz władz niemieckich, a ruiny rozebrano wiosną 1940 r. Teren zaś przekształcono w skwer z fontanną.

- Bez zbędnych ceremonii (i słusznie) w Rybniku stanął skromny, a zarazem elegancki, pomnik upamiętniający synagogę. Dziękuję w imieniu wszystkich potomków rybnickich Żydów. Do tej pory Rybnik i Racibórz były jedynymi miastami, gdzie nie było żadnej wzmianki o synagodze. Teraz już tylko Racibórz jest takim miastem – mówi Małgorzata Płoszaj, pasjonatka tematyki żydowskiej.

W czwartek przed pracą poszła obfotografować postument, opublikowała na fejsbukowej stronie rybnickich Żydów. Później powiadomiła swoich żydowskich przyjaciół z całego świata o tym fakcie.

- Na pewno się ucieszą. Już kilka lat temu, gdy były pomysły upamiętnienia społeczności żydowskiej, rodzina Mannebergów deklarowała dołożenie się finansowo do takiego przedsięwzięcia – przypomina Małgorzata Płoszaj.

Dodaje, że w podobny sposób można upamiętnić jeszcze cmentarz żydowski.

Na wybranych budynkach i budowlach w mieście sukcesywnie pojawiają się pamiątkowe tablice, opatrzone mosiężnym herbem Rybnika, opisujące rybnickie zabytki i atrakcje. Do tej pory zamontowanych zostało 21 takich tablic – zarówno w śródmieściu (m.in. na zabytkowych kościołach, budynkach urzędu miasta, starostwa, poczty, sądu czy wybranych kamienicach), jak i poza nim (m.in. park Kozie Góry, kopalnia Ignacy, dworzec na Paruszowcu).

Większość tablic umieszczona została na fasadach budynków, przypominając swoim opisem ich dzieje i historie. Opisy każdego obiektu, ważnego historycznie lub kulturowo, przygotowane są w języku polskim, angielskim, niemieckim i co ciekawe, również w gwarze śląskiej.

W przyszłości podobne tablice pojawią się również w dzielnicach Rybnika, w miejscach, które z różnych powodów warte są upamiętnienia.

- Tablice mają przybliżać zarówno mieszkańcom jak i odwiedzającym nasze miasto gościom to, co w mieście najcenniejsze: miejsca i obiekty ważne ze względów historycznych czy kulturowych, będące częścią dziedzictwa Rybnika - mówi prezydent miasta Piotr Kuczera.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz