Marek Krząkała sam oddaje krew / Materiały prasowe
Marek Krząkała sam oddaje krew / Materiały prasowe

Tradycyjnie w okresie wakacji Regionalne Centrum Krwiodawstwa cierpi na niedobory krwi. Z danych z dnia 10 lipca wynika, że spośród jej ośmiu rodzajów stan zapasów pięciu jest na poziomie krytycznym!

Dlatego w środę (12 lipca) w godzinach 9-14 na rybnickim rynku mieszkańcy regionu będą mogli zrobić coś dobrego dla innych – oddać krew i uratować komuś życie. Jak co roku w okresie wakacyjnym inicjatorem akcji jest poseł Marek Krząkała. - Sytuacja braku krwi powtarza się co roku, dlatego sześć lat temu postanowiłem, że właśnie w wakacje będę organizował wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa zbiórkę krwi. Najbardziej cieszy, że zawsze pojawia się sporo młodych ludzi. Często osoby oddają krew po raz pierwszy w życiu - mówi Marek Krząkała.

Wakacje to czas szczególny. To między innymi mniejsza ilość krwi przekazywanej przez honorowych dawców krwi oraz zwiększona liczba wypadków. Niestety często brakuje krwi nawet do rutynowych i zaplanowanych zabiegów. Do środowej zbiórki krwi może się przyłączyć każda dorosła i zdrowa osoba w wieku od 18 do 65 lat.

Jednorazowo pobiera się 450 mililitrów krwi i trwa to ok. ośmiu minut. Łącznie z badaniem lekarskim trzeba zarezerwować sobie ok. 30 min. Przerwa pomiędzy pobraniami nie może być krótsza niż osiem tygodni.

Mężczyźni mogą oddawać krew nie więcej niż sześć razy w roku, a kobiety nie więcej niż cztery razy w roku. Do oddania krwi należy zgłosić się po lekkostrawnym posiłku, wymagany jest też dokument tożsamości ze zdjęciem oraz numerem Pesel. Dzień wcześniej nie można też spożywać alkoholu. Lepsze samopoczucie zapewni wypicie dużej ilości wody przed zabiegiem.

Nie wiadomo, czy my kiedyś nie będziemy potrzebowali pomocy, dlatego warto pojawić się w środę na rybnickim rynku.

Komentarze

Dodaj komentarz