Policjanci zatrzymali 16-latkę bez prawa jazdy / Policja
Policjanci zatrzymali 16-latkę bez prawa jazdy / Policja

 

Wczoraj wieczorem na ulicy Podmiejskiej w Rybniku policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującą audi. Podczas legitymowania okazało się, że za kierownicą siedzi 16-letnia dziewczyna, a na fotelu pasażera jej 18-letni znajomy. Dziewczyna tłumaczyła policjantom, że za kilka miesięcy planuje zapisać się na kurs prawa jazdy i chciała już nauczyć się jeździć.

Dziewczyna za jazdę bez uprawnień odpowie teraz przed sądem rodzinnym. Policjanci ustalili, że to 18-letni użytkownik pojazdu pozwolił na to, by za kierownicą usiadła jego młodsza znajoma. Chłopak został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych za dopuszczenie do kierowania pojazdem mechanicznym osoby nie posiadającej uprawnień.

- Często wśród młodych ludzi panuje przekonanie, że nie mogą ponieść żadnych konsekwencji prowadząc samochód bez prawa jazdy, bo przecież nie mogą dostać punktów karnych. Takie myślenie jest jak najbardziej błędne. Przepisy mówią wprost, że każdy kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. Gdy za kierownicą znajduje się nieletni, to sprawa trafia do sądu rodzinnego. W takich przypadkach sędzia może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21. roku życia – tłumaczą policjanci.

Konsekwencje ponosi także osoba, która pozwala na to, by za kierownicą usiadł nieletni czy też osoba, która nie posiada uprawnień. Za to wykroczenie grozi mandat do 300 zł.

Komentarze

Dodaj komentarz