Furiatowi grozi do 5 lat więzienia / Policja Żory
Furiatowi grozi do 5 lat więzienia / Policja Żory

Wczoraj po godz. 15 policjanci interweniowali w sklepie przy Alei Zjednoczonej Europy. -Ochroniarze przyłapali tam 30-letniego żorzanina na kradzieży trzech butelek musującego wina. Następnie przekazali go stróżom prawa. Ten zezłoszczony, że jego plan się nie powiódł, rzucił dwoma butelkami o ziemię – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji. Gdy tylko furiat opuścił komendę, skierował się od razu w rejon Parku Cegielnia. -Tam złapał za kamień i zdewastował nissana. Uszkodził nie tylko szyby, ale i wnętrze auta. Wyczyny 30-latka zauważyli na szczęście przechodnie i właściciel samochodu, którzy wezwali wezwali policyjny patrol – dodaje pani rzecznik. Mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył stróżom prawa, że ukradł alkohol, bo chciało mu się pić, a samochód zniszczył z wiadomych dla pokrzywdzonego względów. Jeszcze wczoraj usłyszał zarzuty i przyznał się do obu czynów. Za zniszczenia mienia grozi mu do 5 lat więzienia, a za butelek wina grzywna.

Komentarze

Dodaj komentarz