Jedną z nielicznych dyscyplin sportowych, w której człowiek jest wiecznie "młody", są szachy. Szerokie grono badaczy, potwierdza pozytywny wpływ "królewskiej gry" zarówno na sferę intelektualną, jak również podkreśla istotę społecznego i edukacyjnego rozwoju człowieka. W odróżnieniu od wielu dyscyplin sportowych najlepsi zawodnicy niejednokrotnie mają kilkanaście lat, niemniej jednak prawie równie często mistrzami są osoby dorosłe, jak też w wieku 70 lat i starsi. Wielowymiarowość tej dyscypliny tworzy globalny świat szachowy, dostępny dla każdego człowieka. Ta wyjątkowa gra, na 64 polach planszy, w której "szachowi rycerze" stojący naprzeciw, dostępna jest dla zawodników różnych poziomów sprawności sportowej. W otwartych turniejach (tzw. open) uczestniczą zarówno amatorzy czy pasjonaci szachowi, mierzący się z mistrzami. Nie ma konieczności być utytułowanym graczem, aby uczestniczyć w takich zawodach.
Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów w szachach, rozpoczęte 21 lipca w Szczyrku, skupiły kilkuset uczestników. Udział młodzieży w wakacyjnych zgrupowaniach szachowych, m.in. z MKSz Rybnik, UKS Pionier Jastrzębie-Zdrój, UKS "Ognisko" Rydułtowy, pozwala twórczo uczestniczyć w otwartym świecie sportowym. Centralna liga juniorów potrwa do 30 lipca w Centrum Kongresów i Rekreacji "Orle Gniazdo" w Szczyrku.
Uważam tę wyjątkową dyscyplinę sportową za skuteczną formę intelektualnego rozwoju, zarówno dla całych rodzin, zaczynając od przedszkolaków aż po seniorów. Ten uniwersalny język komunikacji pozwala rozgrywać w Internecie kolejne partie szachowe z wieloma osobami z każdego zakątka świata, od Tybetu po Afrykę. Pozwala być szachistą, niezależnie od sprawności ruchowej, poziomu wykształcenia, wykonywanej profesji, stanu zawodowego czy też społecznego. Z całą pewnością pozytywy "królewskiej gry" i jej dostępność pozwalają również na dobrą rozrywkę. W szczególności ma istotny wpływ na rozwój psychiczny i intelektualny dziecka, rozwój jego zainteresowań, aktywność twórczą, myślenie logiczno-wyobrażeniowe czy też wytrwałość w działaniu.
Komentarze