Policja znowu ostrzega przed fałszywymi funkcjonariuszami / Policja Jastrzębie
Policja znowu ostrzega przed fałszywymi funkcjonariuszami / Policja Jastrzębie

Jastrzębscy policjanci otrzymali wczoraj kilka sygnałów o próbie wyłudzenia gotówki, oszuści podawali się za policjantów lub krewnych. W każdym z tych przypadków niedoszłymi ofiarami przestępców były osoby starsze. - W mieszkaniu dzwonił telefon, a rozmówczyni podawała się za policjantkę, synową lub innego członka rodziny, który spowodował wypadek drogowy. Prosiła o pilną pożyczkę, zawsze chodziło o spora gotówkę – informuje młodsza aspirant Bogusława Dudek, oficer prasowa jastrzębskiej policji. Ludzie zachowali jednak czujność i nie dali się nabrać oszustom. Kobiety niezwłocznie powiadomiły krewnych o podejrzanych telefonach, zadawały wiele pytań rozmówczyni, a nawet zdecydowanie twierdziły, że natychmiast przyjadą na komendę. Wówczas oszuści zrywali połączenie telefoniczne.
Niestety, jedna z jastrzębianek uległa oszustom. - Wczoraj po południu 73-latka odebrała telefon od osoby, która podała się za policjantkę. Rozmówczyni twierdziła, że jej synowa doprowadziła do poważnego wypadku drogowego. Po chwili „policjantka” przekazała słuchawkę kobiecie podającej się za synową 73-latki. Fałszywa krewna płakała do słuchawki, wzbudzając w ten sposób zaufanie starszej pani – informuje młodsza aspirant Bogusława Dudek, oficer prasowa komendy w Jastrzębiu.„Policjantka” oświadczyła, że pilnie potrzebuje 25 tysięcy złotych, by doszło do ugody z potrąconą przez „synową” kobietą, dzięki temu rzekoma sprawczyni wyjdzie na wolność. Poszkodowana oświadczyła, iż ma tylko 8 tysięcy złotych. Kiedy starsza pani potwierdziła, że ma pieniądze, oszustka poinstruowała, że po gotówkę przyjdzie kurier, nakazując jednocześnie, aby nie kończyła telefonicznego połączenia. Gdy tylko mężczyzna zapukał do drzwi jastrzębianki, ta przekazała mu pieniądze. Oczywiście dała je oszustowi.

Komentarze

Dodaj komentarz