Rok temu urzędnicy obiecali im pięcioprocentowe dodatki za szybkie opuszczenie nieruchomości pod budowę drogi Pszczyna – Racibórz. Teraz nie chcą dać tych pieniędzy!
Czy pięcioprocentowe bonusy dla ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy pod budowę drogi regionalnej Pszczyna – Racibórz, okażą się fikcją? Wszystko na to wskazuje. Bo kiedy wojewoda uznał zasadność pięcioprocentowych dodatków za szybsze opuszczenie domów, miasto zaczęło zaskarżać te decyzje! Chociaż kilkanaście miesięcy wcześniej obiecywało ludziom te pieniądze! Wszystko to powoduje, że sprawa wypłat odszkodowań się ślimaczy.
Sprawą, w imieniu grupy wysiedlonych mieszkańców, zajęli się miejscy radni Mirela Szutka i Łukasz Dwornik. "Na spotkaniach z mieszkańcami przedstawiciele prezydenta obiecywali dodatkowe pięć procent bonifikaty od kwoty w operacie szacunkowym, dzisiaj z tej deklaracji się wycofano, a nawet ją zaskarżono!" – podkreślają radni. I dodają, że wysiedleńcy, zdaniem urzędu miasta, są dopieszczeni. A prawda jest inna – czują się oszukani i niepewni swojej przyszłości.
Magistrat odpiera zarzuty. – Na spotkaniach z mieszkańcami przedstawiciele urzędu informowali o warunkach uzyskania tzw. pięcioprocentowego bonusu z tytułu wcześniejszego wydania nieruchomości, wynikających wprost ze specustawy drogowej. Z bonusu skorzystało wielu właścicieli gruntów niezabudowanych, natomiast spośród właścicieli budynków mieszkalnych na powstającym obecnie odcinku drogi z bonusu nie skorzystał nikt. Miasto jak do tej pory skutecznie zaskarżało dodatek, nie godząc się z wykładnią stosowaną przez wojewodę. Minister infrastruktury potwierdził prawidłowość interpretacji ustawy przez prezydenta – wyjaśnia dość zawile wiceprezydent Janusz Koper, odpowiedzialny za inwestycje drogowe.
Sam prezydent Rybnika tłumaczy, że w sprawie wypłat odszkodowań pojawiły się różne stanowiska prawne, dotyczące właśnie zasadności wypłaty 5 procent od kwoty odszkodowania za wydaną nieruchomość zabudowaną. – Wojewoda stwierdził zasadność wypłaty dodatkowych 5 procent, zaś organ wyższej instancji, jakim jest Ministerstwo Infrastruktury, zakwestionował stanowisko wojewody, uznając to za niezasadne – wyjaśnia prezydent Piotr Kuczera.
Na budowanym odcinku drogi przejęto 51 domów, w tym dwa niezamieszkałe. Wojewoda wydał dotychczas 49 decyzji odszkodowawczych. Ostatecznych jest 18. W 34 przypadkach postępowania odwoławcze są w toku! – Głównie z powodu nieuzasadnionego przyznania przez wojewodę pięcioprocentowego dodatku – wyjaśnia wiceprezydent Koper. A wypłata pieniędzy następuje w terminie 14 dni od daty ostatecznej...
Bonifikaty nie są jedynym problemem. Okazuje się, że magistrat kwestionuje wyceny wojewody, chociaż – uśredniając – były zaledwie od 5 do 10 procent wyższe od wycen prezydenta Rybnika. – Kwestionowanie wycen wojewody dotyczy przypadków, w których różnica pomiędzy wartościami w operatach jest istotna, chodzi tu w szczególności o dbałość o finanse publiczne – odpiera zarzuty wiceprezydent Koper.
Wstrzymane wypłaty odszkodowań powodują, że mieszkańcy zalegają z płatnościami za faktury budowlańcom, którzy budują im nowe domy. Urząd odpowiada, że przecież mogli skorzystać z miejskiej oferty zaliczek skierowanej do wszystkich właścicieli wywłaszczonych domów. Wciąż też mogą ubiegać się o 70-procentową zaliczkę ustawową. Magistrat zapewnia, że tym, którzy tego potrzebują, jest w stanie wydłużyć nawet o dwa lata możliwość korzystania z mieszkania zastępczego.
18 – jedynie tyle decyzji odszkodowawczych wojewody (na 49 dotychczas wydanych) jest ostatecznych. W 34 przypadkach postępowania odwoławcze są w toku
Komentarze