Mieszkaniec powiatu oświęcimskiego stracił już prawo jazdy, wkrótce też stanie przed sądem.
Wczoraj przed godziną 19.00 policjanci z żorskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości na ruchliwym odcinku DK 81 w Baranowicach. W pewnym momencie na wyświetlaczu urządzenia mierzącego prędkość pojazdów pojawił się wynik 174 km/h!
Policjanci natychmiast, za pomocą latarki z czerwonym światłem, dali kierowcy toyoty sygnał do zatrzymania, ten jednak nie zareagował i pędził dalej.
Policjanci ruszyli w pościg za samochodem i po około 1,5 km zatrzymali go. Okazało się, że piratem jest 24-latek z powiatu oświęcimskiego. Młody kierowca tłumaczył, że nie był świadomy, iż dostrzeżone kątem oka czerwone światełko to policyjny sygnał do zatrzymania się dlatego jechał dalej.
24-latek stworzył realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, przekroczył o ponad setkę dopuszczalną prędkość i to na odcinku, gdzie zlokalizowane są aż dwa skrzyżowania oraz przejścia dla pieszych. Młody mężczyzna stracił już prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem.
Komentarze