Archiwum / Marek Krząkała
Archiwum / Marek Krząkała

Wystarczyło kilka chłodniejszych dni, aby smog powrócił na niebo naszego regionu. Choć mijające lato było ciepłe, a powietrze czyste jak łza, temat walki z niską emisją był obecny w naszych domach, mediach oraz w samorządzie.

Miasta w Polsce przygotowując się do sezonu grzewczego, poza systemem dotacji szukały nowych rozwiązań. Rybnik zbuduje do końca października w każdej dzielnicy stację pomiaru pyłu zawieszonego. Zapewne każdy mieszkaniec będzie mógł na stronie internetowej miasta sprawdzić jak mocno jest zanieczyszczone powietrze w jego dzielnicy. W Warszawie policjanci będą wyposażeni w spalinomierze, a w przedszkolach i żłobkach pojawią się oczyszczacze powietrza. Patrząc z poziomu województwa na początku września na Śląsku weszła w życie uchwała antysmogowa, zabraniająca spalania flotów i mułów. Podobne uchwały funkcjonują także w Małopolsce i Mazowieckim.

Trochę cieniem na działaniach antysmogowych kładzie się próba powiązania przez rządzących podwyżek cen węgla z wprowadzeniem wspomnianej uchwały, ale o tym pisałem już wcześniej. Obecnemu rządowi na plus należy zaliczyć podpisanie rozporządzenia zakazującego sprzedaży pieców na węgiel, szkodzących środowisku (tzw. kopciuchów). Od 1 października firmy nie mogą ich produkować, a od lipca 2018 r. nie będą mogły sprzedawać w Polsce. Jest także propozycja, aby cały wpływ do budżetu związany z ustawą o torebkach foliowych, który został przegłosowany na poprzednim posiedzeniu Sejmu, został wykorzystany na walkę ze smogiem. Kwota kilkuset milionów złotych ma zostać przekazana najuboższym, m.in. na wymianę kotłów węglowych na bardziej ekologiczne.

Jak wskazują organizacje antysmogowe, kluczowe dla walki z niską emisją jest wprowadzenie ogólnopolskich norm jakości węgla. Dzisiaj odbiorcom indywidualnym w Polsce można sprzedawać węgiel dowolnej jakości, co nie jest możliwe w żadnym innym kraju Unii Europejskiej. Wciąż wiele osób, głównie ze względów ekonomicznych, podważa sens walki ze smogiem, argumentując, że był on po prostu zawsze. Warto wtedy podkreślać, że chodzi tu przede wszystkim o nasze zdrowie. Jak mawiał poeta Jan Kochanowski: "Szlachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz".

2

Komentarze

  • anty panie... 29 września 2017 11:13smog był, smog jest i smog będzie....i nie zmieni tego ani pan, ani PełO, ani nikt, a daliście zarobić niezłą kasę spekulantom rodem z czasów POprzedniej komuny-Gomułki, Cyrankiewicza,....
  • Henryk Kochanowski 29 września 2017 11:07Kochanowski dobry na każdą okazję... A tak na serio: panie Krząkała, co Sejm RP zrobił, żeby problem smogu rozwiązać? Bo tak naprawdę od pewnego czasu obserwuję tylko jak samorządy starają się z nim mierzyć, bez większych efektów zresztą. A co się dzieje w tej kwestii w sejmie?

Dodaj komentarz