37-letni policjant zmarł podczas Wojewódzkich Mistrzostw Policji w Biathlonie Letnim – Żory 2017, rozegranych w kompleksie leśnym Dębina. - Nie był to wypadek, zmarł z przyczyn naturalnych, prawdopodobnie na serce. Znaleziono go na ścieżce. Podjęta natychmiast reanimacja nie przyniosła skutku. Wyjaśniamy przyczynę jego zgonu. We wtorek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok – powiedziała nam sierżant sztabowa Magdalena Wiśniewska z biura prasowego śląskiej policji w Katowicach. Zmarły służył w referacie konwojowym komendy wojewódzkiej. Na co dzień pracował w Raciborzu. W policji był od 11 lat. Był zapalonym sportowcem. Wystartował również w zawodach biathlonowych, które zakończyły się dla niego tragicznie. - Był zapalonym sportowcem. Pozostawił żonę i dwoje dzieci – dodaje Magdalena Wiśniewska.
Zawody tradycyjnie obejmowały bieg i strzelanie. W imprezie wzięli udział przedstawiciele 14 jednostek z całego województwa. Panie miały do pokonania 5 km, natomiast mężczyźni 7,5 km.
Komentarze