Palenie świec i zniczy przed rybnickim sądem okręgowym wpisało się w ogólnopolską akcję Komitetu Obrony Demokracji. Na ulicy Józefa Piłsudskiego pojawiło się około 50 osób. - Protestujemy pod egidą Forum Obywateli Rybnika i okolicy. Generalnie jednak nie mamy żadnych znaczków. Występujemy bez przynależności organizacyjnej jako zwykli obywatele. To kontynuacja naszych lipcowych protestów – mówi jeden z uczestników Aleksander Pyszny. Jak podkreśla, prezydent RP poczynił wówczas pewne nadzieje, że nie będzie naruszenia konstytucji w zakresie prawa dotyczącego Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. - Niestety, wycofał się z tych ustaleń. Autorytety prawnicze jednoznacznie twierdzą, że propozycje ustaw zgłoszonych przez prezydenta są równie niekonstytucyjne, jak te lipcowe przygotowane w parlamencie. My, jako obywatele, nie mamy zamiaru biernie się temu przyglądać – zaznacza nasz rozmówca. Dodaje, że spotykają się, bo fundamenty państwa są podważane, na co nie ma ich zgody.
Spotkanie trwało około pół godziny. Jedną z aktywniejszych grup były Śląskie Perły. - Spotkaliśmy się w słusznej sprawie bez emblematów. To spontaniczny zryw obywateli, reprezentujących różne opcje ponad podziałami – podkreśla Jolanta Jackiewicz. Dodaje, ze Śląskie Perły to oddolny ruch społeczny, który powstał na fali m.in. czarnych kobiecych protestów rok temu. -Stoimy na straży wolności obywatelskich, praw człowieka. Patrzymy każdej, podkreślam każdej władzy na ręce. Inicjujemy wszystkie protesty w Rybniku. Należymy tez do wielkiej koalicji prodemokratycznej, która zawiązała się w Warszawie i skupia wszystkie partie opozycyjne parlamentarne i pozaparlamentarne oraz organizacje pozarządowe – tłumaczy Jolanta Jackiewicz.
Galeria
Komentarze