Mirosław Górka: Prześwietleni

 

W czasie, gdy naukowcy mkną z prędkością światła w rozwoju radiologii, to w Polsce dalej poruszamy się co najwyżej prototypem samochodu Henry`ego Forda. Owszem, placówki medyczne coraz częściej dysponują nowoczesnym sprzętem, ale czas oczekiwania na większość badań zaokrągla się do kalendarzowego roku. Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne jest jak wyrocznia lub wieszczki Sybille ...

 

Po wpisaniu prostej formuły dotyczącej poszukiwanego świadczenia otrzymujemy mało optymistyczny wynik. Jedni przecierają oczy ze zdumienia, inni szorują ekran monitora, a jeszcze inni parzą ziółka i liczą na cud. Oczywiście, nie pomoże badanie wzroku (najszybciej w 2018 roku), wymiana komputera i wypicie tytki melisy. Adnotacja na skierowaniu "pilne" nie daje nam gwarancji, że sprawę załatwimy od ręki. Z reguły, świstek prędzej czy później staje się zakładką książki ojca Klimuszko. Cóż bowiem zostało rozgoryczonemu pacjentowi? Medycyna naturalna, anielska cierpliwość bądź napęczniały portfel. Kafeteria jest obszerniejsza, ale z reguły sprowadza się do pytania zamkniętego. Tak lub nie w kwestii posiadanych finansów i szybka odpowiedź. Smutna rzeczywistość, którą potęguje fakt, iż 15 mln Polaków nie ma żadnych oszczędności.

 

Wróćmy jeszcze do czasu oczekiwania na świadczenie medyczne finansowane przez NFZ. Przykładowo w Rybniku, na rezonans magnetyczny poczekamy sobie do sierpnia 2018 roku. Przed Wami w kolejce ustawiło się raptem 1844 pacjentów. W Katowicach będzie to luty, a w Częstochowie kwiecień. Najszybciej, niemal od ręki, spotkacie się z radiologiem w Lublinie i Świeciu. Tylko, kto z chorym kręgosłupem i bez własnego środka transportu, pojedzie na drugi koniec Polski?! Przecież nawet wyjazd do stolicy Górnego Śląska może być problematyczny.

 

Platon mawiał "Zdrowie jest najpierwszym darem, uroda drugim, a bogactwo trzecim". Zapewne, gdyby żył dzisiaj w Polsce, to postawił by znak równości między zdrowiem a bogactwem...

 

 

I na koniec smutna konkluzja. Obecnie szybciej prześwietla IPN od służby zdrowia.

 

Mirosław Górka, pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku, prezes Rymera Rybnik, szefuje T:RAF do Niedobczyc i Niewiadomia. Felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny

4

Komentarze

  • Niezdiagnozowany Diagnoza 10 listopada 2017 10:26W "Diagnozie" na tvn powinni pokazać prawdziwą służbę zdrowia. Serial tak karykaturalny jak rybnickie ścieżki rowerowe i plaże nad zalewem.
  • Grażyna Polska biedująca 10 listopada 2017 07:14Marcin Kłus co mi po rezonansie od ręki jak ja mam problem z zakupem leków na kwotę 100 złotych? Do tego muszę opalić czymś dom. W Polsce żyje się coraz gorzej. Niech mi nikt nie wciska kitu, że jest tak dobrze. Dzisiaj są bogaci i biedni. Klasę średnią zarżnięto przy okrągłym stole.
  • leon Do Marcin Kłus 09 listopada 2017 14:54Pracuję na etacie, mam też własną działalność gospodarczą, a więc składkę zdrowotną płaci za mnie pracodawca, a ja z działalność wpłacam ją drugi raz. Takich jak ja jest pewno w Polsce kilkaset tysięcy. I co? I nic - tak samo jak wszyscy mam prawo do tego samego koszyka świadczeń. Gdyby wzorem niemieckim wprowadzić minimalne składki i możliwość wykupienia ubezpieczeń dodatkowych, przynajmniej coś bym na tym zyskał.
  • Marcin Kłus Nic prostszego 09 listopada 2017 14:46Rezonans od ręki można zrobić prywatnie. Koszt około 700 - 800 złotych. Tylko po jakiego grzyba płacimy te pieprzone składki zdrowotne, od lat nie mam zielonego pojęcia...

Dodaj komentarz