Sebastian Kawa / Materiały prasowe
Sebastian Kawa / Materiały prasowe

Sebastian Kawa 20 stycznia zdobył złoty medal w finale Grand Prix w wyścigach szybowcowych w Chile, a już 2 lutego będzie gościem Domu Kultury Chwałowice! Weźmie udział w spotkaniu Klubu Miłośników Gór, które rozpocznie się o godzinie 18. Wstęp 10 zł. Dzieci, uczniowie i studenci wstęp wolny.

Jest to jego już czwarty tytuł mistrza świata w wyścigach szybowcowych. Poprzednie tytuły zdobył podczas pierwszych trzech edycji mistrzostw - we Francji (2005 r.), Nowej Zelandii (2007 r.) i Chile (2010 r.).
Sebastian Kawa w ciągu roku zdobył czwarty złoty medal podczas najważniejszych mistrzostw. W styczniu 2017 roku wywalczył złoty medal podczas 34. Szybowcowych Mistrzostw Świata w klasie 15-metrowej w Australii, sukces powtórzył w lipcu 2017 r. podczas 2. Szybowcowych Mistrzostw Świata w klasie 13,5-metrowej na Węgrzech, a w sierpniu 2017 r. stanął na najwyższym podium 19. Szybowcowych Mistrzostw Europy w klasie wielomiejscowej 20-metrowej w załodze z Christophem Matkowskim. Nie dziwi fakt, że obecnie to on prowadzi w światowym rankingu szybowcowym FAI, gdzie jest notowanych 5693 pilotów z 40 krajów z całego świata.

W 2013 roku jako pierwszy człowiek na świecie wzniósł się szybowcem (bez użycia silnika i bez holowania) ponad Himalajami. Udowodnił, że zdobycie Mount Everestu szybowcem jest możliwe.

Sebastian Kawa jest... lekarzem ginekologiem z Międzybrodzia Żywieckiego. Ale jego pasją od młodzieńczych lat są szybowce. Zanim zaczął latać, został żeglarzem. Najpierw pływał w klasie Optymist, potem Cadet oraz „420” i już wkrótce pojawiły się pierwsze tytuły mistrza Polski. Z uwagi na brak środków na zakup nowoczesnego sprzętu, z wody przeniósł się w przestworza. Z żeglarskich regat pozostało mu sportowe zacięcie i chęć wygrywania, co potem przydało się w powietrznych wyścigach.
Wśród szybowników jest obecnie absolutnym mistrzem.

Komentarze

Dodaj komentarz