Śledczy z Żor wyjaśniają szczegółowo okoliczności wypadku w zakładzie pracy, do którego doszło przedwczoraj przed południem na terenie Osin. Podczas wykonywania prac 52-letni mężczyzna nagle stracił przytomność. Pomimo podjętej przez pracowników i kontynuowanej przez zespół pogotowia ratunkowego resuscytacji zmarł.
Informację o śmiertelnym wypadku w pracy oficer dyżurny żorskiej komendy otrzymał w poniedziałek przed południem. Natychmiast wysłał na miejsce śledczych i zawiadomił prokuratora. Okazało się, że przed 11 na terenie zakładu pracy przytomność stracił 52-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. - Mężczyzna został znaleziony na stanowisku pracy przez kierownika, który po sprawdzeniu parametrów życiowych wraz z innymi pracownikami przystąpił do resuscytacji. Pomimo tego, że kontynuowali ją przez blisko godzinę wezwani na miejsce ratownicy 52-latek zmarł – mówi Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Śledczy wykonali oględziny miejsca zdarzenia, a zakład pracy powiadomił Państwową Inspekcję Pracy. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która pozwoli odpowiedzieć na pytanie co było przyczyną śmierci jastrzębianina.
Komentarze